Pokrycia dachowe

Ceramiczna czy betonowa?

O dachu napisano już tyle, że można odnieść wrażenie, że więcej się nie da. A jednak to tematyka wciąż inspirująca. Dach to przecież znacznie więcej niż tylko pokrycie, a w czasach coraz modniejszej ekologii, warto spojrzeć na niego i pod tym kątem.

To jak mieszkamy, mówi o nas bardzo dużo. Pamiętać jednak należy, że dach nie jest na chwilę, a na lata, więc wyboru należy dokonać świadomie i po głębokim zastanowieniu,    a jest w czym wybierać. Nowe technologie, wzornictwo, materiały wodzą przecież na pokuszenie.

Tyle hałasu o … dachówki!

Producenci dachówek co rusz proponują nowości produktowe. Dachówka musi być znakomita gatunkowo, solidnie wykonana i trwała. Dlatego decydując się na jej zakup, nie powinniśmy przesadnie oszczędzać.

– Zresztą dobra dachówka, wcale nie znaczy dziś wyjątkowo kosztowna. Ale dom z dachem pokrytym markowym produktem, zdecydowanie zyskuje na wartości i randze – mówi Dariusz Smolis, Koordynator Produktu Dachówka, Monier.

Wybierając dachówkę należy zwrócić uwagę na walory wytrzymałościowe i estetyczne.  Na rynku  mamy na tyle szeroki wybór kształtów i kolorów, że jesteśmy w stanie dowolnie zaaranżować dach, niezależnie od wybranego stylu architektonicznego. Kupując projekt domu, jednocześnie kupujemy, narzucony odgórnie wraz z koncepcją architektoniczną, charakter budynku. I to narzuca inwestorowi użycie konkretnych typów dachówek, częstokroć nawet konkretnych modeli.

– W niezwykle bogatej ofercie producentów dachówek, znaleźć można ich różne typy. Myślę tu o nadzwyczaj popularnej karpiówce, o holenderce, zwanej esówką, o holenderce płaskiej, inaczej dachówce rzymskiej, o marsylce, zwanej także dachówką falsowaną lub z podwójną muldą, o suwakowej zwanej reńską bądź renowacyjną, romańskiej, nazywanej często dachówką śródziemnomorską, toskańską czy też grecką, ale także o dachówce zabytkowej i nowoczesnej – mówi Grzegorz Średniawa, finalista II edycji ogólnopolskiego programu branżowego SUPERDEKARZ.

Jeżeli chodzi o kolory to tu również ostatnimi czasy, zrobiło się gęsto. Są wzbogacane, uszlachetniane, zyskują połysk, a czasem specjalne postarzenie. Króluje już nie tylko, jak dawniej, ceglasty.

– Mamy piękną miedź, różnorakie brązy, beże, czernie, antracyt, całą gamę szarości,     ale i zielenie czy ceglastą czerwień. Jest w czym wybierać. Tym bardziej, że poszczególne kolory są przez producentów uszlachetniane np. angobowane czy glazurowane – dodaje Grzegorz Średniawa.

Dachówki ceramiczne

Dachówka ceramiczna to bardzo stary rodzaj pokrycia dachowego. Wiedziano już o niej w czasach Imperium Rzymskiego. W Europie pojawiła się dopiero w Średniowieczu. Do dziś dachówki ceramiczne są symbolem prestiżu i dobrego statusu społecznego. Są jednym z najbardziej cenionych materiałów wykończenia dachu i do tego niewątpliwie szalenie estetycznym. Uważane za tak zwaną klasykę gatunku, świetnie sprawdzają się w domach o tradycyjnej architekturze. Materiałem użytym przy produkcji dachówki ceramicznej jest glina, co przekłada się na jej trwałość. Jeżeli zadbamy o dobre jej położenie, wykończony w ten sposób dach jest w stanie przetrwać nawet sto i więcej lat. Dachówka ceramiczna to również doskonała wentylacja i bardzo skuteczne odprowadzanie wody opadowej. Ważna kwestią pozostaje tu użyteczność. Dachówka ta to pokrycie, którego nie należy i nie trzeba w ogóle konserwować, być może dlatego jest tak popularna.

– Często doradzam klientom przy wyborze dachu. Taka rola dekarza. I przede wszystkim namawiam na skupianie się na jakości. Uważam, że dobra dachówka warta jest każdej ceny, podobnie jak jej odpowiednie, prawidłowe zamontowanie – dodaje Grzegorz Średniawa.

Dachówki betonowe

Dachówkę betonową  nazywa się często cementową. To rodzaj pokrycia dachowego wykonanego z barwionej masy betonowej, która następnie jest pokrywana specjalnymi powłokami. Na pierwszy rzut oka nie różni się specjalnie od dachówki ceramicznej. Podobna jest do niej także w montażu. Podstawowa różnica między nimi to materiał z jakiego są wykonane. Dachówkę betonową  robi się ze specjalnie wyselekcjonowanego piasku kwarcowego zmieszanego z cementem i wodą. Barwienie następują za pomocą specjalnych, bardzo trwałych pigmentów, dzięki czemu pokrycie to jest odporne na działanie temperatury i promieni słonecznych.

– Dachówka betonowa występuje w kilku podstawowych kolorach i może mieć połysk, a także być matowa lub półmatowa – dodaje Dariusz Smolis.
Jedną z najważniejszych różnić między dachówką ceramiczną a betonową jest cena. Dachówka betonowa jest znacznie tańsza.

– Stosowane dziś bardzo nowoczesne technologie przy wytwarzaniu dachówek cementowych sprawiają, że są bardzo trwałe i mogą służyć naprawdę wiele lat, zapewniając przy tym szczelność dachu i ochronę przed czynnikami atmosferycznymi – wylicza Dariusz Smolis.

Ostatnie dachówkowe starcie

Ten, kto potrzebuje nowego dachu, dokonuje najczęściej wyboru pomiędzy dachówką betonową a ceramiczną. Niewielu z nas wie, czym zasadniczo różnią się one od siebie. Najczęściej obowiązujące motto to: najważniejsze, aby dach był bezpieczny i szczelny, niedrogi, a przy tym ładny! Czy taki dach jest przyjazny środowisku? Tym mało kto zawraca sobie głowę, a może jednak warto by się pokusić o chwilę zastanowienia.

Biorąc pod uwagę ten „ekoaspekt” warto wiedzieć, że dachówki wykonane z betonu charakteryzują się lepszymi parametrami, niż dachówki ceramiczne z gliny, niemalże w każdej kategorii oddziaływania na środowisko.

– W procesie dostarczania surowców, produkcji, pakowania i wysyłki dachówek betonowych zużywa się jedynie ok. 30 % energii zużywanej w tym samym zakresie w odniesieniu do dachówek ceramicznych. Taki jest wynik badań skumulowanego zużycia energii, które odzwierciedla ilość energii potrzebnej do produkcji, transportu, składowania i sprzedaży danego produktu przy uwzględnieniu wszystkich surowców i procesów produkcyjnych – tłumaczy Dariusz Smolis.

Jaka jest tego przyczyna? Odpowiedź jest bardzo prosta. W przypadku dachówek ceramicznych energia zużywana jest głównie do wypalania całej dachówki, a w przypadku dachówek betonowych największy udział w zużytkowaniu energii ma proces dostarczenia surowca (produkcja cementu).
Biorąc pod uwagę te wszystkie aspekty, powinniśmy się więc chyba cieszyć, że mamy do wyboru tylko dwa rodzaje dachówek a nie kilka.

5/5 - (3 votes)

Data publikacji: 21 grudnia, 2012

Autor:

5/5 - (3 votes)


Komentarze


Udostępnij artykuł

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Podobne artykuły