Na rynku

Polska marka

Rozmowa z Szczepanem Buryło, prezesem spółki Galeco.

– W tym roku Galeco obchodzi 15-lecie istnienia. Jakie były początki?

– Jak w większości udanych biznesów był to przypadek. Swoje pierwsze kroki w biznesie stawiałem na przełomie 1989 i 1990 roku. Początkowo była firma zajmująca się organizacją dostaw palet drewnianych dla odbiorcy w Niemczech. Druga firma działała podobnie, ale zamiast palet, sprzedawała szachy do Hiszpanii. I to właśnie przy okazji wysyłania specyfikacji eksportowej do Hiszpanii spotkałem na Poczcie Głównej w Krakowie kolegę ze studiów, który w tym samym czasie wysyłał zamówienie do Anglii na pierwszego tira rynien z PVC. To spotkanie, które odbyło się wczesną wiosną 1991 roku, było początkiem mojej przygody z branżą rynnową. Po pięciu latach współpracy z firmami Marley, Mabo zdecydowałem na sprzedaż swoich udziałów we wszystkich dotychczasowych firmach i utworzenie nowej rodzinnej spółki pod nazwą GALECO.

– Jak zmieniało się Galeco w ciągu 15 lat?

– Pamiętam pierwszy dzień w Galeco 4 grudnia 1996. Spotkałem się ze swoimi współpracownikami w holu wejściowym MPK w Krakowie przy ul. Brożka 3. Nie mieliśmy jeszcze biura, więc wypiliśmy po kubku gorącej kawy z automatu, zagrzaliśmy się do walki i wróciliśmy do domu. To były naprawdę ciężkie czasy. Ale wtedy, w połowie lat dziewięćdziesiątych, wystarczyło mieć wizję i ciężko pracować, aby odnieść sukces. Może to zabrzmi jak herezja, ale wtedy państwo nie przeszkadzało tak bardzo przedsiębiorcom, jak czyni to dzisiaj.

Zaczynaliśmy w zasadzie od zera – od dwóch wynajętych pokoi i magazynu. Z biegiem czasu inwestując wszystkie zarobione pieniądze w rozwój firmy zakupiliśmy pierwsze narzędzia do produkcji. Kluczowe momenty w rozwoju firmy to: wprowadzenie do sprzedaży w 2000 roku innowacyjnego profilu rynnowego zapobiegającego przelewaniu wody podczas intensywnych opadów, w 2005 roku uruchomienie produkcji systemów rynnowych ze stali powlekanej i w 2007 roku uruchomienie nowoczesnego zakładu produkcyjnego w Balicach.

– 15 lat to nie tak długo, biorąc pod uwagę inne firmy w branży….

– Spośród liczących się firm w branży rzeczywiście jesteśmy jednym z najmłodszych graczy. Jednak większość z tych podmiotów to firmy zagraniczne lub państwowe. W moim odczuciu wykonaliśmy gigantyczną pracę, aby w tak krótkim czasie dotrzeć do miejsca, w którym jesteśmy.

– Jak ocenia Pan pozycję Galeco w Polsce?

– W naszej branży bardzo trudno obiektywnie ocenić pozycję firmy na rynku. Niestety nie istnieje formalna wymiana danych o wielkości sprzedaży, co uniemożliwia ustalenie takiego rankingu. Sprzedaż systemów rynnowych w skali całego kraju prowadzi prawie 30 firm, co jest wielkością niespotykaną w innych krajach. Konkurencja jest zatem olbrzymia. Pozycję firmy na rynku można określić na podstawie badań rynkowych i rankingów konsumenckich. Biorąc więc pod uwagę ostatni ranking GFK Polonia oraz fakt, że w 2010 roku otrzymaliśmy po raz drugi z rzędu Złoty Laur Konsumenta oraz statut Budowlanej Firmy 2010 roku, mam podstawy sądzić, że firma Galeco znajduje się w pierwszej trójce największych dostawców systemów rynnowych na rynku.

– Na czym głównie opiera się sukces firmy, jakie czynniki mają największy wpływ na pozycję Galeco?

– Nie ma jednej uniwersalnej recepty na sukces. O tym decyduje wiele czynników wpływających na jej rozwój w ciągle zmieniającym się otoczeniu rynkowym. Na pewno w przypadku firmy Galeco wymieniłbym trzy kluczowe czynniki. Myślę, że najważniejszym czynnikiem jest filozofia firmy nastawiona na kreowanie rozwiązań przyjaznych klientowi. On rzeczywiście jest najważniejszy w naszym myśleniu. Drugim jest niesamowicie zaangażowany zespół ludzi, którzy identyfikują się z firmą i jej misją. A trzecim będzie spójna strategia marketingowa oparta na haśle „Uśmiech na deszcz”.

– A co z rynkami zagranicznymi, które z nich są najbardziej rozwojowe dla firmy?

– Od ponad 10 lat staramy się rozwijać swoją aktywność również na rynkach zagranicznych. Jest to dla nas bardzo trudne zadanie, dlatego że ciągle zmagamy się z utartą przez lata opinią, że polskie produkty są gorszej jakości. Nie pomagają nam w tym niektórzy konkurenci, wprowadzając na rynki zagraniczne produkty o gorszej jakości niż te, wytwarzane na rynek krajowy. Staramy się jednak konsekwentnie trzymać zasady, że na wszystkie rynki produkujemy wyroby o najwyższej jakości, przez co konsekwentnie zdobywamy coraz większe zaufanie klientów. Dla Galeco najważniejsze rynki zagraniczne to Rosja, Ukraina i Rumunia. Nie znaczy to jednak, że poprzestajemy na tych krajach. Produkty Galeco są sprzedawane w większości krajów europejskich, a spośród ostatnich rynków, na jakie udało nam się wejść są Kazachstan i Turcja.

– Jaki wpływ na rozwój firmy mają coraz większe oczekiwania klientów?

– Polscy klienci są bardzo wymagający. Wydają na budowę domu ciężko zarobione pieniądze i chcą być pewni, że kupują produkty dobre jakościowo. Te wysokie oczekiwania klientów są dla nas drogowskazem i zaleceniem do pracy nad rozwojem naszych produktów. Jako przykład podam wprowadzenie na rynek w ubiegłym roku innowacyjnego narożnika o regulowanym kącie rozwarcia, co moim zdaniem zrewolucjonizuje sposób orynnowania nietypowych dachów. Opatentowaliśmy już kilka innych innowacyjnych rozwiązań, które systematycznie będziemy prezentować na rynku. Taka strategia działania przyniosła firmie sukces i chcemy konsekwentnie ją stosować.

– Jakie zatem są plany na najbliższe lata, gdzie widzi Pan swoją firmę za następne 15 lat?

Bardzo chciałbym usłyszeć takie plany z ust swoich największych konkurentów (uśmiech). Szczegółów zatem zdradzić nie mogę. Ale proszę mi wierzyć cały nasz wysiłek zostanie skierowany na rozwój produktów i ich ciągłe dostosowywanie do zmieniających się gustów naszych klientów. A gdzie będziemy za 15 lat? Chciałbym, aby marka Galeco, podkreślam polska marka Galeco, była marką globalną i kojarzyła się z dobrym wizerunkiem Polski w Świecie.

Rozmawiał PK

5/5 - (3 votes)

Data publikacji: 21 lipca, 2011

Autor:

5/5 - (3 votes)

Tagi:

Komentarze


Udostępnij artykuł

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

  1. Mariola
    poniedziałek, 9 marca, 2020

    Na pewno wiele planów się spełniło. Marka Galeco dobrze się kojarzy. Jest to marka sprawdzona i ciągle się rozwijająca.

Podobne artykuły