Realizacje

Remmers w Krainie Domów Przysłupów

W sercu Europy, na styku Czech, Niemiec i Polski trójkątny znaczna część obszaru pogranicza Czech, Łużyc i Śląska do dziś wyróżnia się w pełni funkcjonującą architekturą, tworząc krainę domów przysłupowych.

 

Charakterystyczną cechą domów przysłupowych jest samodzielny korpus budynku o konstrukcji zrębowej na parterze otoczony wspierającymi go słupami, przenoszącymi obciążenia z górnej kondygnacji czy dachu bezpośrednio na fundamenty.

Konstrukcje przysłupowe tworzą optymalne rozwiązanie ze względu na lokalnie dostępne materiały budowlane dostosowane do potrzeb funkcjonalnych. W przypadku domu przysłupowego różne rodzaje konstrukcji budowlanych, które zazwyczaj stosowane sa oddzielnie, występują razem w jednym typie budowli:
– wykonana z grubych bali izba zrębowa,
– przeznaczona na warsztat lub zagrody dla zwierząt murowana sień i część parterowa,
– oparta na słupach górna kondygnacja wykonana techniką szachulcową lub zrębową.

Obecnie liczba domów przysłupowych wynosi szacunkowo ponad 20 tysięcy, podczas gdy w okresie powojennym było ich niemal dwukrotnie więcej. Do połowy lat 90-tych XX wieku kulturowe bogactwo krajobrazu związanego z tym ludowym sposobem budowania domów interesowało pojedyncze osoby. Wiele domów przysłupowych zostało zniszczonych w wyniku naturalnych katastrof, między innymi podczas powodzi na Nysie kilka lat temu, która spustoszyła Bogatynię. Jednak więcej domów zostało po prostu zburzonych.

Powolny proces zmiany podejścia do tej tematyki rozpoczął się na przełomie lat 1996/97, kiedy to urzędy i media zaczęły zwracać uwagę na groźbę całkowitego zaniknięcia krajobrazu architektonicznego tworzonego przez budownictwo przysłupowe. Firma Remmers włączyła się do inicjatywy odnowy cennych domów. Nagrodę Bernharda Remmersa podczas targów konserwatorskich w Lipsku 2012 otrzymała za renowację jednego z domów przysłupowych otrzymała właścicielka „Zagrody Kołodzieja” w Zgorzelcu, pani Elżbieta Lech-Gotthardt.

Smocza chata

Historia domu tkaczy jedwabiu zwanego „Smoczą Chatą” sięga 1820 roku. Na parterze domu po prawej stronie mieściły się trzy izby mieszkalne, po lewej – obora, za nią zaś stodoła. Rozpoczęte cztery lata temu prace remontowe zakładały całkowitą przebudowę wnętrza. Obecnie położony we wsi Gajówka, na Podgórzu Izerskim, dom pełni funkcję gospodarstwa agroturystycznego. Inwestorem, a także wykonawcą prac renowacyjnych są państwo Mołodowscy, obecni właściciele Chaty.

Drewno konstrukcyjne oraz szkielet szachulca zaimpregnowano lazurą ochronną do drewna HK-Lasur. Lazura ta pełni zarówno funkcje dekoracyjne, jak i ochronne. Zabezpiecza drewno przed wilgocią, sinizną, zgnilizną, pleśniami i glonami, chroniąc także przed promieniowaniem UV i żerowaniem os. Do wzmocnienia osłabionego drewna zastosowano żywicę PU-Holzverfestigung, a drewniane ściany domu pomalowano od wewnątrz olejowoskiem Hartwachs-Öl, którym pokryto także powierzchnię schodów.

Podczas prac remontowych zastosowano również cały szereg produktów firmy Remmers przeznaczonych do renowacji elementów ceglanych i hydroizolacji. Do osuszenia muru nośnego wykorzystano preparat do uszczelniania Kiesol oraz szlam uszczelniający Sulfatexschlämme. Rozpoczęcie prac poprzedziło gruntowne badanie starego tynku, po czym usunięto zmurszałe tynki, a spoiny elewacji uzupełniono i wzmocniono. Na oczyszczoną elewację ceglaną naniesiono system tynków renowacyjnych Remmers Sanierputz. Do zagruntowania powierzchni ścian użyto wodnego preparatu Hydro-Tiefengrund, a do malowania farby silikonowej Siliconfarbe SF. Ubytki tynków wewnętrznych uzupełnione zostały mineralną, wapienno-cementową zaprawą tynkarską Remmers MS Fassadenputz, która charakteryzuje się łatwą obróbką podczas aplikacji, a po związaniu wysoką przepuszczalnością pary wodnej i dobrą odpornością na warunki atmosferyczne i mróz.

Do wypełnienia konstrukcji szachulców użyto termoizolacyjnych tynków Wärme-Dämmputz, sprawdzonych wcześniej na kilku obiektach o konstrukcji szkieletowej w okolicznych miejscowościach. Ten lekki tynk z wypełniaczem styropianowym zapewnia znaczne oszczędności energii, obniżając koszty ogrzewania i zmniejszając obciążenie środowiska.

Jak zauważa właściciel domu, pan Mołodowski, najlepszym rozwiązaniem problemów z ociepleniem domu, tak by zachować oryginalny wygląd domu przysłupowego nie zasłaniając belek, okazał się produkt firmy Remmers, który zdał egzamin w stu procentach i sprawdził się jako bardzo dobry, godny polecenia materiał.

5/5 - (3 votes)

Data publikacji: 5 kwietnia, 2014

Autor:

5/5 - (3 votes)


Komentarze


Udostępnij artykuł

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Podobne artykuły