Tytan-cynk w górach – przebudowa dachu schroniska w Tatrach
Fundament wysokogórskiego schroniska M.R. Stefanik koło Dumbier został założony 20 lipca 1924 r. Schronisko zastąpiło mały dom dla podróżników, który został zbudowany na szczycie Dumbier w odległym 1902 roku. Budowa trwała kilka lat i wykorzystano w niej najlepsze, jak na te czasy, materiały i technologię.
Schronisko znajduje się na południowym stoku górskiego szczytu Dumbier w Niskich Tatrach i jego wysokość nad poziomem morza wynosi 1,740 m. Całoroczna działalność tej budowli pozwala turystom przebywać w górach o każdej porze roku.
RHEINZINK-CLASSIC to najbardziej podstawowa forma blachy tytan-cynk. Blacha ta sprawdza się w każdych warunkach klimatycznych. W zależności od oddziaływania promieniowania UV, śniegu, deszczu itd. na naturalnej, metalicznie błyszczącej powierzchni tej blachy z biegiem czasu tworzy się typowa, szaroniebieska patyna. Stopniowo nadaje ona powierzchni coraz bardziej charyzmatycznego i indywidualnego charakteru oraz nie wymaga malowania w trakcie całego okresu eksploatacji wynoszącego do 120 lat.
Nawet miedź nie dała rady
W ciągu długich lat służby dla turystów i gości w trudnych wysokogórskich warunkach dach schroniska stopniowo popadał w ruinę. Śnieżna pokrywa około 5 metrów w zimie, całoroczne wiatry osiągające prędkość 170-220 km/h, częste opady deszczu i błędy w początkowej fazie budowy konstrukcji dachu doprowadziły do opłakanego stanu budowli. W dotychczasowych warstwach dachu wykonanego z blachy miedzianej klepanej z arkuszy nie było izolacji. W tamtych czasach nie była rozwinięta wiedza na temat szczeliny wentylacyjnej czy też wentylacji dachu. Doprowadziło to do faktu, że izolacja termiczna działa tylko w 70% i w przegrodzie dachowej dochodziło do tworzenia się kondensatu. W rezultacie, drewniane krokwie zaczęły gnić, a pod wpływem wiatru cześć dachu zapadła się.
Trwałe rozwiązania i trwałe materiały – blachy stopowe – miedziane czy tytan-cynk?
Przebudowy dachu podjęły się słowackie firmy EKOCLIM s.r.o. Poprad i PLUTA-STRECHY, s.r.o., Kežmarok. Przy okazji napraw przebudowano część poddasza, doświetlając go dodatkowymi oknami oraz rozwiązano kwestie warstw.
Wybierając materiały i rozwiązania uwzględniono warunki temperaturowe panujące na placu budowy. Z tego powodu już na etapie projektu i przygotowania specyfikacji odrzucono propozycje stosowania blach powlekanych (np. ze względu na właściwości powłok zalecana temperatura obrabiania blach aluminiowych zgodnie z EN 1396, załącznik D3, wynosi +20°C) oraz klejów i uszczelniaczy (zalecana temperatura dla większości z nich to powyżej +5°C).
Ze względu na brak powłok i na możliwości lutowania brane pod uwagę były blachy stopowe – miedziane i tytan-cynk. Ponieważ cena obu tych rodzajów blach zależy od kursów giełdowych wybrano tytan-cynk, z którego zostały wykonane dach, elewacja, obróbki blacharskie oraz rynny i odwodnienia. Za szczególną zaletę ich, którą brano pod uwagę, uznano możliwość lutowania oraz zdolność do „samoleczenia się” powierzchni np. zadrapania w trakcie montażu lub użytkowania).
Odpowiednie planowanie prac
Ponieważ schronisko znajduje się 1,740 metrów nad poziomem morza, materiał musiał być transportowany drogą lotniczą w śmigłowcach. Dekarze musieli pozostać na placu budowy przez całą dobę. Profilowanie blach i ich wyginanie dokonywano bezpośrednio na miejscu. Planowanie warstw, rozmieszczenia i użycia haftr odbyło się w porozumieniu z konstruktorem i wytycznymi producenta. Bardzo często po wielu godzinach pracy musieli zatrzymywać swoje prace z powodu nagłej zmiany pogody (silny wiatr, deszcz). Z tych powodów, przebudowa została przeprowadzona w dwóch etapach: pierwszy etap – 40% planowanych prac przeprowadzono we wrześniu 2014 r. W drugim etapie – w lipcu 2016 r. zakończono wszystkie pozostałe prace nad projektem.
W warstwach dachu zastosowano ocieplenie z płyt (Puren) o grubości 120 mm, wodoodporne płyty OSB o grubości 25 mm, papę bitumiczną (BauderTOP UDS-3), warstwę AIR- -Z i blachę tytan-cynk RHEINZINK-CLASSIC o grubości 0.80 mm. Taki układ warstw poprawił komfort cieplny w schronisku, zwłaszcza na mieszkalnym poddaszu.
Podsumowanie
Obecnie schronisko M.R. Stefanika koło Dumbier jest własnością “Klubu słowackich turystów” i jest otwarte dla turystów przez cały rok oferując zakwaterowanie, wyżywienie i ciekawe szlaki turystyczne.
Klient: Klub slovenských turistov, Bratysława, Słowacja
Dach: system podwójnego rąbka stojącego, 750 m², 5 ton, blacha RHEINZINK-CLASSIC walzblank
Elewacja: system kątowego rąbka stojącego, 435 m², 3 tony, blacha RHEINZINK-CLASSIC walzblank
Zrobienie czy naprawa w takim miejscu to wyzwanie. Śnieg, deszcz, wiatr i słońce będą działać przez lata na ten dach. Wybór materiału i realizacja musiały być wybrane na ekstremalne warunki. Efekt remontu jak widać jest na lata.
Zdecydowanie dach położony na schronisku usytuawanym w takim miejscu musi być wyjątkowo odporny na ekstremalne warunki jakie panują w wysokich górach.Tytan -cynk z pewnością potrafi znieść dużo.Fachowcy wiedzą co robią.