Membrana dachowa

Wstępne pokrycie dachu na dwa sposoby

Najważniejszą funkcją dachu jest zabezpieczenie całej konstrukcji budynku przed działaniem zjawisk atmosferycznych, dlatego każdy składnik pokrycia dachowego pełni ważną funkcję i musi z innymi elementami stanowić idealnie dopasowaną całość. Rolą wstępnego krycia dachu jest ochrona termoizolacji i elementów konstrukcyjnych przed wodą deszczową i wywiewaniem z niego ciepła. Istnieją dwie metody wstępnego krycia: za pomocą deskowania z papą albo folii dachowej.

Sztywne poszycie dachu

Wykonuje się je z desek lub drewnopochodnych płyt pokrywanych tradycyjną papą lub folią. Na deski najlepsze będą drzewa iglaste, takie jak sosna, jodła czy świerk, gdyż drewno z nich pochodzące zawiera dużą ilość żywicy. Dzięki temu poszycie będzie trwałe i odporne na zmienne warunki pogodowe. Zanim położymy deski należy je zaimpregnować. W sprzedaży można kupić takie, które posiadają już warstwę środka konserwującego, którego zadaniem jest ochrona drewna przed korozją biologiczną.

Deskowanie musi być solidne i sztywne, aby zdołało udźwignąć cały ciężar pokrycia dachowego, które na nim osiądzie. Musi też bez problemu znieść ciężar dekarzy pracujących na dachu.

Membrany dachowe – folie wstępnego krycia

Pełnią one funkcję izolacyjną, zabezpieczają konstrukcję dachu przed wilgocią. Ich najważniejszą cechą jest paroprzepuszczalność, dzięki czemu dach może oddychać. W przeciwieństwie do deskowania, membrana nie usztywni konstrukcji dachu i nie przeniesie ciężaru materiału pokryciowego. Dlatego do jej położenia niezbędny będzie ruszt. Jednak nadaje się pod prawie wszystkie rodzaje pokrycia. Rozróżniamy:

• folie wysokoparoprzepuszczalne – układa się je zazwyczaj bezpośrednio na ociepleniu, gdyż nie zatrzymują przepływu pary wodnej i mogą swobodnie wydostać się na zewnątrz dachu. Ciekawostką dla laików będzie fakt, że folia wysokoparoprzepuszczalna swoim wyglądem przypomina papier lub tkaninę;
• folie niskoparoprzepuszczalne – nie stosuje się ich bezpośrednio na pokrycie, ale należy układać je w ten sposób, aby między ociepleniem, a folią powstała szczelina umożliwiająca wydobywanie się pary wodnej na zewnątrz. Folie te, są dodatkowo wzmocnione warstwami i siatką tworzywową z polipropylenu lub z polietylenu i zatrzymują w swej strukturze parę wodną.

Wstępne pokrycie dachu na dwa sposoby

Sztywne poszycie czy folia?

Folie wstępnego krycia są stosowane w Polsce od 20 lat. Trudno zatem przewidzieć ich wytrzymałość i trwałość, choć w założeniu ma ona wynosić około 50 lat.
Zaletami tej metody są przede wszystkim tańsze koszty, wyjątkowa szczelność poszycia. Folią wstępnego krycia jest niezastąpiona na dachy o skomplikowanej budowie i kształcie. Nie tylko dlatego, że istotnie przyspiesza pracę, ale zmniejsza koszty zużycia materiału, co obniża wydatki.

Sztywne poszycie jest bardziej uniwersalne. Z powodzeniem można je stosować na dachach płaskich i spadzistych. Dla dachów o kącie nachylenia mniejszym, niż 10-20º sztywne poszycie kryte papą jest koniecznością, wskazane w przypadku dachów spadzistych, ale tylko o prostej budowie i kształcie. Jest również bardziej zalecane, niż folia dla osób planujących zaadoptowanie poddasza.

Choć jest trwałe i odporne na ciężary, wymaga jednak dodatkowego zabezpieczenia w postaci folii lub papy. Jako tradycyjna metoda dekarska stosowana od lat, ma swoich zwolenników. Nie sprawia kłopotów montażowych i nadaje się pod każdy materiał pokryciowy, zaś przykryte – może pozostawać bez pokrycia ostatecznego przez dłuższy czas, nie tracąc swoich właściwości.

Wstępne pokrycie dachu na dwa sposoby

ASZ

4.8/5 - (10 votes)

Data publikacji: 16 października, 2013

Autor:

4.8/5 - (10 votes)


Komentarze


Udostępnij artykuł

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

  1. inka2
    czwartek, 24 stycznia, 2019

    Budując dom zastanawiałam się które rozwiązanie wybrać. Do tej pory nie wiem jaki jest cel stosowania deskowania. Ja zastosowałam folię, nie wiem czy to dobre rozwiązanie, ale na pewno tańsze. Zauważyłam, że jeśli ktoś deskuje dach to potem przez kilka lat tak sobie leży z papą bez blachy, pewnie ze względu na koszty.

Podobne artykuły