Pokrycia dachowe

Dach w pojedynku z naturą

W obliczu częstych zmian pogody ciężar pokrycia dachowego stanowi o wytrzymałości całego budynku. Z zalegającym śniegiem czy silnymi podmuchami wiatru doskonale radzi sobie dach pokryty dachówkami. Inaczej jest z lekkimi pokryciami, które głównie z powodu niewielkiej masy łatwiej ulegają siłom natury. W konsekwencji prowadzi to do uszkodzeń dachu i konieczności dokonania kosztownego remontu.

Podstawową rolą dachu jest ochrona domu przed wpływem czynników atmosferycznych. Położenie geograficzne naszego kraju sprawia, że dach narażony jest na duże wahania temperatur, silne wiatry w porze wiosenno-jesiennej i opady śniegu. Oznacza to, że przez cały czas działają na niego obciążenia. Aby te oddziaływania nie powodowały uszkodzeń czy powstawania nieszczelności, materiał, z którego jest wykonane pokrycie dachowe, musi odznaczać się bardzo dobrymi parametrami technicznymi. Na rynku można kupić ogromną ilość różnych materiałów budowlanych do krycia dachów – od tych najlżejszych, takich jak blacha czy gonty bitumiczne, do stabilniejszych i bardziej wytrzymałych jak dachówki czy łupek. Pokrycia dachówkowe – na przykład cementowe marki Braas lub pokrycia ceramiczne marki RuppCeramika należą do najbardziej odpornych na działanie warunków atmosferycznych.

Nawet porywisty wiatr ma trudności z wypięciem dachówek z pokrycia. Fot. BraasNawet porywisty wiatr ma trudności z wypięciem dachówek z pokrycia. Fot. Braas

Na ringu z przyrodą

Na dach działa kilka rodzajów obciążeń. Do najważniejszych należą obciążenia statyczne związane z siłą grawitacji i masą dachu oraz obciążenia zmienne będące efektem oddziaływania czynników atmosferycznych. Typowy polski dwuspadowy dach zwłaszcza w porze zimowej narażony jest na nacisk zalegającego śniegu sięgający nawet 150 kg/m2. Dachy na Podhalu i innych terenach podgórskich przenoszą jeszcze większe obciążenia ze względu na bardziej intensywne opady oraz wydłużony okres zimowy, trwający w niektórych rejonach nawet do połowy marca. Z porywistym wiatrem często zmagają się domy Podkarpacia oraz Pomorza. Silny wiatr wywołuje z jednej strony dachu duże siły dociskające, a z drugiej zasysające. Uważany do niedawna za wadę ciężar dachówek stanowi w tym przypadku ich istotną zaletę. Pokrycie z dachówek gwarantuje bowiem większą stabilność zarówno w czasie „halnego”, jak i silnych sztormowych wiatrów na północy Polski.
W walce z siłami natury niezwykle istotna jest wielkość elementów, które pokrywają dach. „Mały format daje dachówkom przewagę nad większymi pokryciami z blachy” twierdzi Marek Podeszwa, doradca techniczny Braas i RuppCeramika. „W przypadku dachówek cementowych czy ceramicznych zniszczenia spowodowane porywistym wiatrem pojawiają się niezwykle rzadko, a jeżeli już wystąpią to obejmują niewielkie fragmenty pokrycia. Dzieje się tak dlatego, że na dachu wykonanym z elementów małoformatowych przy silnych podmuchach wiatru wyrównuje się ciśnienie pomiędzy zewnętrzną, a wewnętrzną stroną dachówki. Zastosowanie na dachu klamer do mocowania dachówek dodatkowo minimalizuje pojawienie się uszkodzeń. Nawet gwałtowny podmuch może zabrać ze sobą ewentualnie kilka dachówek, ale pozostała część dachu pozostaje nieuszkodzona. Niebezpieczeństwo zerwania przez wichurę pokryć wielkoformatowych, np. całych arkuszy blachy czy papy niesie za sobą już większe obszarowo zniszczenia oraz może wystąpić przy znacznie słabszym wietrze. Porywisty wiatr odrywa blachę, najczęściej niszcząc otwory mocujące i wkręty. Oprócz tego niesiony z wiatrem spory fragment lekkiego pokrycia może wyrządzić niewspółmiernie więcej szkód. Pamiętajmy także, że zerwaną dachówkę bardzo łatwo uzupełnić. Jeśli wiatr oderwie polać blachy, naprawa dachu będzie dużo bardziej skomplikowana – może się wiązać z wymianą dużej części pokrycia.

Prawo liczb

Podczas normalnej eksploatacji domu na dach działa wiele różnych sił. Oprócz zjawisk atmosferycznych pewien wpływ ma także nacisk samego pokrycia dachowego. To nic innego jak efekt oddziaływania masy własnej dachówek, blachy lub innego pokrycia i pionowych sił grawitacyjnych. „Obecnie waga pokrycia dachowego nie jest jedynym kryterium decydującym o konstrukcji i wymiarach belek więźby dachowej” – uważa Marek Podeszwa, doradca techniczny Braas i RuppCeramika – „Uwzględniając te najważniejsze siły działające na dach, różnice między „lekkimi” i ”ciężkimi” pokryciami wynoszą maksymalnie 20% wszystkich obciążeń. Jednak inwestorzy czasami zapominają o takich cechach jak trwałość czy wytrzymałość i skupiają się jedynie na możliwie najmniejszej masie pokrycia dachowego. Zamiast dachówek wybierają tzw. lekkie pokrycia dachowe, takie jak blacha czy gonty bitumiczne. Kierują się nieuzasadnioną obawą, że cięższe pokrycie wymaga dużo grubszych belek na konstrukcję dachu, a to podnosi koszty inwestycji. Tymczasem zdecydowana większość domów projektowanych po kątem wykorzystania poddasza do celów mieszkalnych posiada więźbę dachową gotową przenieść obciążenia dachówek bez specjalnych wzmocnień.”
Zatem pochopnie podjęta decyzja o „lekkim dachu” może w przyszłości doprowadzić do uszkodzeń pokrycia, które nie będzie w stanie oprzeć się siłom natury.

Więcej informacji: www.braas.pl i www.ruppceramika.pl

5/5 - (4 votes)

Data publikacji: 21 kwietnia, 2009

Autor:

5/5 - (4 votes)


Komentarze


Udostępnij artykuł

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Podobne artykuły