Forum Ciesielstwo

Z tymi cenami to jest różnie wszystko zależy od właściciela, no i lokalizacja też ma znaczenie duże. Sama kupowałam swoje wymarzone mieszkanko i nie narzekam, że z rynku wtórnego. Wręcz przeciwnie, super mi się mieszka na Woli. Duża w tym zasługa per modum, która ma w zarządzie wiele osiedli w stolicy. Dzięki temu na bieżąco wiedzą kto chce sprzedać, gdzie i za ile. Potrafią znaleźć naprawdę dobre i atrakcyjne oferty.

W przypadku mieszkań z rynku wtórnego sytuacja jest nieco bardziej złożona. Wiele zależy od naszego szczęścia Polecam też kupować mieszkania do remontu, bo na nich można najwięcej ugrać

________________________
https://eurooptyka.pl/

limonka pisze: ↑

sob wrz 29, 2018 8:57 pm

Z tymi cenami to jest różnie wszystko zależy od właściciela, no i lokalizacja też ma znaczenie duże. Sama kupowałam swoje wymarzone mieszkanko i nie narzekam, że z rynku wtórnego. Wręcz przeciwnie, super mi się mieszka na Woli. Duża w tym zasługa per modum, która ma w zarządzie wiele osiedli w stolicy. Dzięki temu na bieżąco wiedzą kto chce sprzedać, gdzie i za ile. Potrafią znaleźć naprawdę dobre i atrakcyjne oferty.

to prawda, takie lokalizacje mają wiele zalet, jest zieleń, jest zagospadarowanie, nie ma takiego blokowiska jak w tych nowych osiedlach

Ceny mieszkań są faktycznie bardzo wysokie jednak nie wiem czy naprawdę możemy cos sensownego z tym zrobić. Nie wiem czy ceny mieszkań spadną biorąc pod uwagę to jak rośnie gospodarka oraz jak powiększaja sie dochody. Na pewno nie w dużych miastach. W Warszawie czy w Łodzi ceny są wysokie i w zasadzie bez kredytu niewiele osób może sobie pozwolic na kupno mieszkania.

Jeśli szukalibyście nieruchomości do kupienia w Krakowie, warto byłoby skontaktować się z tym biurem https://www.ap7.pl/pl . Ma sporo nieruchomości i doradzi coś odpowiedniego.

Teraz to ceny to jakies nieporozumienie.

Ceny mieszkań raz idą w górę, a raz w dół, normalne. Generalnie jak gospodarka zwyżkuje, to ceny mieszkań też rosną. Jak jest kryzys, to wtedy mieszkania tanieją - z wielu przyczyn, choćby z prostej zasady popyt-podaż, czyli jest mniej chętnych na kupno.