Forum Ciesielstwo

Mam projekt bez zmian a budynek ze zmianami , zestawianie drewna wyliczałem jak budynku jeszcze nie było. Inwestor nie przewidywał żadnych zmian . Dziś robię pomiary budynku , więźbę zrzucamy z tira i okazuje się że dwie lukarny likwidujemy i ścianka kolankowa podniesiona o 50cm. Teraz mam słupy za krótkie ,na szczęście jest ich niewiele i muszę zamówić dodatkowe krokwie w miejsca lukarn. Do dziś ne wiedziałem o tych zmianach.

Take samowolki i dobudówki to dla mnie częste zjawisko ,ja musze kombinować , inspektor i tak podpisze co pod nos dostanie. Miałem też budynek gdzie garaz był w przekroju nizej a w rzucie krokwie koszowe narysowane tak jakby murłata szła na jednym poziomie.

Macie też takie sytuacje ?

bywają różne sytuacje może nie takie jak z wybudówkami (u nas wdział budownictwa bardzo pilnuje wszelakich zmian) ale wysokość ściany kolankowej często się zmienia ,słupy często liczę z półmetrowym zapasem tak samo jętki by mieć trochę zapasu na takie sytuacje oczywiście bez przesady ale nigdy nie robię dachu z swojego materiału załatwiam wszystko ale płaci na tartaku klient i jeżeli jest taki bogaty to niech robi co chce z jego materiałem ,jeżeli jego zmiany nie bardzo mi kolidują prac i szybko załatwiamy materiał to działamy bez przerwy ale jeżeli jest problem z materiałem to idę na inną budowę a klient czeka bo jakie ma wyjście

Murłaty przypasowały na słupy a na murłaty dałem wstawkę z kawałka. Brakujące krokwie zamówiłem. Mam taką 2 dniową robotę to się tam wyniesiemy i brakujące krokwie dojada za ten czas.

najwięcej zmian dokonuję w przekrojach elementów. np. gdzie murłat w projekcie ma 16x16- po co aż taki? a ku temu krokiew 6x20 gdzie na gotowo z "tartaku" przyjeżdza o grubośći 5-5.5cm.

Tak samo stosuję zawsze belkę kalenicową, a rozstawy krokwii tez zmieniam by w okapie panował ład. Czasami nie widze tez belek koszowych w projekcie grubości płatwi zwiekszam i inne cyrki....
Inaczej- nie zdarzyło mi się by zrobić dokładnie tak jak w projekcie