Forum Ciesielstwo

Taka kulawka występująca w niektórych projektach a ja chciałbym ją umieć policzyć


Przykładowe pochylenie połaci 40*


--------------------------------------------

liczonko

pierwiastek z 100 kw. + 50kw. = 111,803

100/cos(40*)= 130,5407289

pierwiastek 130,5407289kw. - 100kw = 83,9096307

h = 83,9

arctg ( 83,9 / 111,803) = 36,88

pochylenie kulawki 36,88*

111,803 / cos (36,88 ) = 139,7722

długość kulawki szczyt - zamek w osi 139,7722

arcos(130,5407289 / 139,7722 ) = 20,94

skos na zacięcie rysowany po kulawce przylegający do kulawki ustawionej prostopadle do murłaty = 20,94*

arcos(100/111,803)= 26,56

ten sam skos tylko że patrząc na rzut z góry = 26,56*

45-26,56= 18,44*

skos z drugiej strony czyli do narośnej patrząc na projekt z rzutu to 18,44*

--------------------------------

Na tym na razie stanąłem . Wydaje mi się że obliczenia są poprawne ale pewny nie jestem. Reszty obliczeń dla kulawki jeszcze nie rozgryzłem

na kulawce trzeba będzie też zrobić scięcie G myślę że to powinno się dać obliczyć ze wzoru Docenta dla dachu o różnych pochyleniach.

A umiesz wyrysować to aksonometrycznie na kartce? Chodzi mi o zacięcie na górze kulawki? Różnica kąta da ci zamek skośny na murłacie. Powiem, ze wysoki poziom jak na polskich cieśli. Jeszcze pokażemy niemiaszkom jak się stawia konstrukcje...
Można pójśc na skróty i opuścić kulawkę na tyle ile trzeba, aby nie wystawała.

ze wzoru Docenta 90-arcos(sinb1xsina1)=G

90 - arcos ( sin ( 26,56) x sin ( 40 ) ) = 16,70

no i chyba mam te G a po zacięciu krokwi po grzbiecie będę mógł wyrysować zamek chyba pod kątami

przecięcie zamka 90- 26,56 = 63,44 ???

poziomo zamek 36,88

pionowo 90- 36,88 = 53,12

Tak to policzyłem właśnie i teraz nie wiem jak policzyć skos rysowany po kulawce przylegający do narożnej

przyślę swoje obliczenia z foremkami, czyli wielokątami foremnymi. Mam dziś już dosyć jechałem ztymk tematem ze 3 godziny i musi się w umyśle poukładać jak należy.

Do pawła: zmierzyłem tą zacinkę w naturze i porównałem z obliczeniami i wyszło 2 mm różnicy. Znowu wyszło na twoje. Chodzi mi o tego foremniaka ośmiokąta. Dzięki twoim obliczeniom nie straszne mi foremki.
Mam pytanie, rzaczej ono samo się zadało:
Czy po ucięciu wszystkich gradzików w podwójny szpic zejdą mi się do środeczka idealnie ?

Skos kulawki do narożnej rysowany po grzbiecie krokwi,jedyne co przychodzi mi do głowy

37,45371958 - 20,94 = 16,5

Jeżeli rysuje się krokiew alfa winklem to już niewiele obliczeń potrzeba.Powiem to co już gunarowi pisałem - kąt zacięcia na górnej powierzchni krokwi jest kątem wynikowym z kąta (w tym przypadku 26,56 i 18,44).Aby wyznaczyć ścięcie należy obliczyć przesunięcie linii początku ścięcia (wierzchołek) i końca ścięcia.Jest to linia rysowana pod kątem pochylenia kulawki czyli 36,88 st . Odległość między tymi liniami wynosi : po lewej stronie Ol=0,5*BK/tg(26,56) , Op=0,5*BK/tg(18,44)

A czy na moje pytanie odpowiesz? Z winklem owszem, ale postaw się w mojej sytuacji-przestawić się na winkla po kilku latach w innej technologii to by było jak trermiczny szok

Na tyle ile rzeczywistość może być idealna.Możesz te niedokładności poprawić łańcuchówką. Osobiście unikałbym takich dużych skosów i robiłbym tak jak w altanie.

Nie mów że nie używasz alfa winka.

mam inny winkiel, ale jest taki wielki, że nie da rady nim pracować. Ja rysuje jak na rysunkach, które ci wysyłalem-wyniki z casio to wyniki liczbowe, a ja je rysuje na krokwi

Tak właśnie składa foremki nasz kolega Andrzej. Nie lubi walić w klawisze. Dla nas duża strata-on operuje secansami i jest jak docent b. dobry w naszym fachu!

Gunar jesteś młody i jeszcze można Cię uformować.A sekans to jest odwrotność cosinusa .Czyli jeśli miałbyś połowę rozpiętości murłat równą 1m to długość krokwi przy pochyleniu A będzie równa sekansowi A.Poza tym ty posługujesz się sekansem ale mówisz że nie .Tak jak byś nie wiedział że piszesz prozą.

Ol=0,5*BK/tg(26,56) , Op=0,5*BK/tg(18,44)

Jutro to policzę i przeanalizuje bo mam kalk. w aucie.

Co to jest ten alfa winkiel ? Ja mam taki kątownik nastawny ze stopniami i to dla mnie jest winkiel ale właśnie sobie zaczynam zdawać sprawę że piszecie o czymś zupełnie innym .

Marcin Masz poradnik ciesielski z Dietrich'a?

Nie mam, szczerze to nawet nie wiem co to Dietrich