Strona 1 z 2

Najlepsze rozwiązanie kosza

: ndz lis 20, 2011 1:23 pm
autor: jaceka
Witam
Mam pytanie odnośnie najlepszego rozwiązania kosza dachowego na dachu krytym dachówką. Pod dachówką membrana dachowa bez deskowania. Nie podoba mi się powszechne rozwiązanie z kontrłatami wzdłuż dna kosza. Nawet jeśli nie przedziurawi się membrana, to w/w kontrłaty mimo wszystko hamują spływającą po membranie wodę i utrudniają poprawną wentylację przestrzeni między dachówką a membraną.

Re: Najlepsze rozwiązanie kosza

: ndz lis 20, 2011 4:59 pm
autor: Grzegorz Andrychiewicz
jaceka pisze:Witam
Mam pytanie odnośnie najlepszego rozwiązania kosza dachowego
Moim zdaniem często będą,to subiektywne opinie danego wykonawcy,a tak naprawdę czynnik czsu pokaże,które rozwiązania się sprawdziły.

: ndz lis 20, 2011 5:38 pm
autor: młotek
Witam.
Ja wzdłuż krokwi koszowej, po obu jej stronach nabijam "deski koszowe" o grubości kontrłat i szerokości 18-22 cm. W tym korycie układam pas membrany dachowej szerokości ok. 50-60 cm. I dalej foliowanie jak na załączonym zdjęciu. Obrazek

Na membranę kontrłaty przybijam z odstępem od "deski koszowej"- tak około 10 cm , mierząc wzdłuż krokwi zwykłych. I tutaj jest miejsce na ewentualny spływ skroplin i wentylację w koszu. Jest to niewiele. Zasadnicza wentylacja musi odbywać poprzez montaż w pokryciu dachu dachówek wentylacyjnych.
Co do połaci po lewej stronie kosza ze zdjęcia, membrana zostanie przycięta w osi kosza. Kontrłaty jak wcześniej.
Łacenie z przerwą w osi kosza około 8 cm aby nie uszkodzić membrany.
Łaty przybijam do kontrłat . Do " desek koszowych" również (bliżej zewnętrznej części kosza) jeśli łata wystaje w bok za kontrłatę ponad 30 cm. Pomiędzy łatą a membraną w koszu musi być kawałek ~7-10 cm uszczelki samoprzylepnej przeznaczonej do uszczelniania pod kontrłaty. W to miejsce gwóźdz najlepiej zagięty od spodu albo wkręt. Uszczelka po pierwsze uszczelnia, po drugie tworzy niewielki dystans na przepływ skroplin. Zasadniczo skropliny spływają w osi kosza. Przerwa między łatami w tym miejscu- wspomniane 8 cm to również miejsce na przepływ powietrza wzdłuż kosza.
Pozdrawiam.[/list]

: ndz lis 20, 2011 5:49 pm
autor: jaceka
Dziękuję za pomoc.
Czy stosujecie kliny z gąbki do koszy? Słyszałem różne opinie co do ich trwałości. Poza tym dachówka uszkadza powłokę lakierniczą i cynkową blachy koszowej. Co myślicie o takim rozwiązaniu kosza?

http://dachy.info.pl/technika/zalecenia ... -blaszane/

ostatni rysunek na stronie

: ndz lis 20, 2011 5:55 pm
autor: DACHOŁAZ
kosze robie z płyty osb o połowe cieńszej od kontrłat,wykładam papą lub gumą izolacyjną, folie docinam na styk do kosza,na płytowanym koszu stosuje kontrłaty pod kontry uszczelka coropura.

albo płyty lub deski mocowane na oczepach do kulawek ,deska wychodzi na lico z krokwią . Później ta sama historia.

Robie też tradycyjnie czyli folia podwójnie wzdłuż kosza bez desek.

: ndz lis 20, 2011 6:04 pm
autor: jaceka
Do Dachołaza. Jeżeli bez desek, to jak najlepiej usztywniać wolne końcówki łat przy koszu? Myślę nad podparciem ich łatami wzdłuż osi kosza. Z tym, ze nie pod łatami danej połaci a zlicowane z górą łat danej połaci.

: ndz lis 20, 2011 6:16 pm
autor: DACHOŁAZ
Usztywniam kontrłatami,kontrłaty mocuje pod łatą na wkręty ale nie w samym koszu . Zasada jest taka że łaty mocowane przy krokwiach trzymają wymiar tych luźnych , jak kondtry są wąskie to daje po dwie sztuki

czerwony łaty,zielony kontry

: ndz lis 20, 2011 6:46 pm
autor: młotek
Sposób z płytą OSB o grubości mniejszej niż kontrłata i na to cieńsza kontrłata na uszczelce uważam za profesjonalny. Musi być zachowana sztywność płyty OSB.

Co do klinów z gąbki to ja je zawsze stosuję przy dachówce i blachodachówce, gdyż jest zabezpieczenim przed zniszczeniem lakieru, wchodzeniem np. małych ptaków, owadów pod pokrycie.
Co do wyprofilowania złobków w blachach kosza zastępujących kliny z gąbki, opisanych w artykule, to uważam że nie zastępują gąbki w tym względzie ( aspekt uszkodzeń lakieru, małe ptaki itp.). Mogą usztywnić profil samej blachy (możliwe rzadsze łacenie), mogą zabezpieczyć kosz przed przelewaniem.

: pn lis 21, 2011 6:48 am
autor: Grzegorz Andrychiewicz
Ja natomiast robię tak:
pasek foli wzdłuż kosza
pasek foli równoległy do okapu z przewinięciem na drugą połać
kontrłaty z uszczelką o której pisał Dachołaz
deska szerokość 14cm wysokość równa wysokości łaty
Laty które są docinane i dobijane do boku deski

: pn lis 21, 2011 7:51 pm
autor: jaceka
Podoba mi się metoda kolegi Grzegorza. O czymś podobnym pisałem w poprzednim poście. Ale faktycznie deska szer. 14 cm jest lepszym podparciem dla blachy koszowej. Czy deskę odsuwasz od osi kosza?

A jak rozwiązujecie okap, gdy membrana jest wpuszczana na pas nadrynnowy? Czy stosujecie łatę klinową? Wg mnie tylko w ten sposób można łagodnie wprowadzić membranę na pas nadrynnowy.

: ndz lis 27, 2011 9:15 am
autor: Grzegorz Andrychiewicz
jaceka pisze:A jak rozwiązujecie okap, gdy membrana jest wpuszczana na pas nadrynnowy? Czy stosujecie łatę klinową?
Takie rozwiązanie prawdopodobnie jest pokazane na filmie firmy Bras.Dodatkowo membrana,była przyklejana do pasa nadrynnowego.

Ja osobiście nie jestem przekonany do stosowania membran w połączeniu z ceramiką.Choć w kwestii kosztów i zysków jest,to bardziej opłacalne.

: ndz lis 27, 2011 1:59 pm
autor: Adam G.
Ja po prostu ścinam kant deski okapowej pod kątem nachylenia połaci ewentualnie trochę większym ,przybijam ją równo z górą krokwi na to pas blachy z wygiętym kapinosem do rynny i membrana tak samo wypuszczona trochę za okap, a żeby membrana nie ściągała się przybijam ją do kantu deski okapowej papiakiem lub przykręcam farmerem .Osobiście uważam że rozwiązanie z łatą klinową wprowadza dużo problemów i nie pozwala na całkowite odprowadzanie skroplin z dachu o małym nachyleniu połaci.

: ndz lis 27, 2011 5:34 pm
autor: jaceka
Rozwiązanie z deską klinową jest w materiałach Braasa. Na filmiku Robena z kolei jest to zwykła deska i kliny pod nią tylko na krokwiach.
Zgadzam się, że takie rozwiązania nie wchodzą w grę przy małym spadku dachu. Przy takich dachach jestem za rozwiązaniem z membraną wyprowadzoną na pas podrynnowy, a woda z połaci leje się do rynny z pasa nadrynnowego, który jest montowany na łatach. Dzięki temu, że wlot powietrza jest pod rynną, śnieg zalegający w rynnie go nie blokuje.
Wydaje mi się, że rozwiązanie Adama G. nie wygląda specjalnie estetycznie - połać dachu jest dużo powyżej rynny (kontrłaty + łaty + kratka wentylacyjna.

: ndz lis 27, 2011 6:00 pm
autor: DACHOŁAZ
Najniższe pochylenia jakie robiłem pod zakładkową to było 15* . Nie było zadnych przeszkód aby wykonać okap na klinie i wyciągnąć krycie wstępne na pas nadrynnowy.

Oczywiście była to papa .

: ndz lis 27, 2011 7:49 pm
autor: Adam G.
Może żeby było trochę jaśniej ja wykonuje coś takiego tylko z deską czołową i renajzami doczołowymi
Obrazek
A co do filmików instruktażowych to w tych od Robena zaleca się obrobić komin jakąś listewką i napchać tam silikonu co nie uważam za pewne i skuteczne rozwiązanie ,a na pewno gorsze od wcinki w komin więc do takich rzeczy podchodzę racjonalnie i nie wykonuję wszystkiego tak jak pokazują to na filmikach.