Strona 1 z 2

Kątownik trójkątny.

: sob lut 16, 2013 6:57 pm
autor: Artdach
Oglądam trochę filmów poświęconych budownictwu szkieletowemu i prawie każdy cieśla używa na nich takiego sprytnego trójkątnego winkla. Taki jak na tym filmiku, minuta 2:20 - http://www.youtube.com/watch?v=DAPetxNjA-8

Spotkaliście to gdzieś u nas w sprzedaży bo za cholerę znaleźć nie mogę a chętnie bym kupił. A może ktoś używał i coś opowie.

: sob lut 16, 2013 7:27 pm
autor: DACHOŁAZ
Słuchaj,gościu na filmiku to się nie umie tym posługiwać,to jest po prostu ekierka :)

: sob lut 16, 2013 7:30 pm
autor: DjSnake
http://www.leevalley.com/us/wood/page.a ... 2588&cat=1

Nie jest to jakoś szczególnie drogie : ) mi się bardziej podoba ten sprzęcik, jakaś alternatywa dla alfa winkla, tylko muszę poszukać jak to cenowo wygląda:

http://www.youtube.com/watch?v=LWCrmvpb_wM
Tyle że to wy tych amerykańckich jednostkach miar wszystko...

: sob lut 16, 2013 8:01 pm
autor: Artdach
W calach to ja sobie też znalazłem, w centymetrach szukam. ;)
Spodobało mi się jako winkiel do podbitek i tego typu pierdołek. Wygląda na bardziej niezniszczalne / niezginalne od tych zwykłych winkielków z marketu. I kąt się nigdy nie przestawi jak w tych nitowanych.

: sob lut 16, 2013 8:25 pm
autor: DACHOŁAZ
Do podbitki to sobie poszukaj ukośnicy,nie musi być jakaś z górnej półki.

: sob lut 16, 2013 8:30 pm
autor: Artdach
Mam ukośnicę, a jakże.
Wiesz jak to jest jak nowa zabawka Ci błyśnie w oko, musisz ją mieć i koniec.

: sob lut 16, 2013 10:51 pm
autor: Artdach
Jakby jeszcze ktoś szukał to znalazłem tu:
http://www.toolventure.co.uk/hand-tools/sw-na202.html

Swanson 250mm Metric Speed Square.

: sob lut 16, 2013 11:52 pm
autor: dachman1
robiłem tym kiedyś jak w Berlinie stawialiśmy kanadyjkę bardzo sprytny winkiel ma również kąty u nas nie dostępny ,myślę że do naszej ciesielki nie praktyczny bo robimy z innego materiału (myślę o przekrojach)no i materiał nasz nie jest heblowany ,przy zwykłym drewnie istnieje za duże ryzyko niedokładności

: ndz lut 17, 2013 5:59 pm
autor: DACHOŁAZ
Artdach pisze:Mam ukośnicę, a jakże.
Wiesz jak to jest jak nowa zabawka Ci błyśnie w oko, musisz ją mieć i koniec.
Już mi to przeszło bo nie mam miejsca na nieużyteczne graty.

: ndz lut 17, 2013 6:06 pm
autor: Artdach
A ja lubię próbować nowości, czasem się trafia coś ciekawego.
Kątownik już do mnie leci, po pierwszej robocie napiszę jak się spisał.
Tylko kiedy ta pierwsza robota, już nie pamiętam kiedy tyle przerwy co teraz miałem, chyba z 10 lat temu. Ale tak bywa jak się przeprowadzek w drugi koniec polski zachciewa.

: ndz lut 17, 2013 6:11 pm
autor: DACHOŁAZ
Gdzie teraz działasz ? Nowy rejon,zaczynasz od zera. Musisz zawalić kilka dachów to będzie o tobie głośno :D

: ndz lut 17, 2013 6:35 pm
autor: Artdach
Okolice Lipna, Włocławka. Kujawsko - Pomorskie.
Od wiosny parę robót już umówionych, nic szczególnego na razie ale byle wystartować to poleci.

: czw lut 28, 2013 10:46 am
autor: Artdach
Ekierka doleciała, po wstępnych oględzinach myślę że się sprawdzi, zobaczymy na budowie.

Tak to wygląda.

Obrazek

I teraz ciekawostka:

Jeśli chcemy ustawić kąt A robimy tak (30 stopni).

Obrazek

Jeśli chcemy ustawić kąt AN to nic nie liczymy tylko ustawiamy kąt A na drugiej skali, kąt AN wyjdzie sam.

Obrazek

Pozostałe dwie skale to dm spadku na metr rzutu dla krokwi zwykłej i dla krawężnicy, dla mnie nieprzydatne, przynajmniej na razie.

Fajne są nacięcia na ołówek do rysowania linii równoległych, od 2 do 14 centymetrów co 0.5 cm, powinny przyspieszyć trasowanie murłat.

Kątownik razem z przesyłką wyniósł mnie jakieś 90zł, myślę że w porównaniu do dostępnych u nas kątomierzy nastawnych oferuje dużo więcej za podobne pieniądze, jest też konstrukcją dużo bardziej przemyślaną.

Do Alphawinkla nie porównuję bo nigdy nie miałem go w rękach, poza tym kątownik Alpha to narzędzie bardzo specjalistyczne a ekierka jest dużo bardziej uniwersalna więc porównywanie ich jest raczej bez sensu.

Na razie tyle spostrzeżeń, więcej napiszę po jakiejś więźbie.

: czw lut 28, 2013 3:19 pm
autor: Grzegorz Andrychiewicz
Artdach pisze:Do Alphawinkla nie porównuję bo nigdy nie miałem go w rękach, .
To w jaki sposób trasowałaś zamki?

: czw lut 28, 2013 3:41 pm
autor: Artdach
Grzegorz Andrychiewicz pisze: To w jaki sposób trasowałaś zamki?
Podobnie jak wiele pokoleń cieśli "przed narodzeniem Dietrichs'a" za pomocą szablonów.
Zanim tu nie trafiłem i nie dostałem od Pawła artykułów nie miałem pojęcia o obliczaniu dachów. Montowałem murłaty, robiłem szablony i tak się kulało.
Dzięki Wam liczenie bardzo mnie wciągnęło i traktuję to jako wyższy stopień wtajemniczenia a przy okazji fajną zabawę.