krokiew koszowa 3 punkty podparcia
Witam wszystkich forumowiczów dzięki wam podjąłem próbę wyliczania matematycznie elementów więźby do tej pory robiłem to starym sposobem (na profilu) . Śledzę to forum od kilku miesięcy i wiele się nauczyłem, kilka stron notatek, materiały p. Pawła i coś wiem oczywiście to tylko podstawy, ale od czegoś trzeba zacząć. Mam problem z wyliczeniem krokwi koszowej podpartej w trzech punktach nie wiem jakie dane i wzory muszę mieć aby to obliczyć POMOŻECIE ?
Witam, kolego jeśli chodzi Ci o to czerwone pole to jest banał ,na forum zostało wszystko opisane tylko wystarczy poczytać , nie obraź się ale jestem na tym forum od początku i zauważyłem że na takie pytania nie udziela się odpowiedzi .Tu liczy się twój sposób myślenia i proste wzory matematyczne ,kartka,ołówek,licz,pisz sprawdź wynik paroma sposobami jeśli się zgadzają to znaczy ze dobrze, ja osobiście dużo liczyłem sprawdzałem ale i tak pierwszy daszek wyciąłem w warsztacie a na budowie to stres i liczenie do oporu i dopóki nie posadziliśmy koszowych i narożnych .Pozdrawiam i życzę wytrwałości
-
- Site Admin
- Posty:338
- Rejestracja:ndz mar 14, 2010 2:35 pm
jak masz problem chłopino to podaj kąt. Albo inaczej murłaty ustaw idealnie do poziomu-murarze to niedokładni ludzie w drobnostkach są
Potem weż wymierz różnicę wysokości np;89 6cm
89,6cm dzielisz :tg kąta pochylenia połaci np. 40 *(na kalkulatorze casio)=106.78 i z tego wyliczasz przekątną (151.01 : cos 30.68(kąt kosza przy 40 *) =175,58
Wystarczy nie zamylić stron zacięć i wychodzi wszystko tak dokładnie. A jeszcze musisz wyliczyć sobie kąt rysowania zaciosów i wrębów, a to już inna para kaloszy.
Potem weż wymierz różnicę wysokości np;89 6cm
89,6cm dzielisz :tg kąta pochylenia połaci np. 40 *(na kalkulatorze casio)=106.78 i z tego wyliczasz przekątną (151.01 : cos 30.68(kąt kosza przy 40 *) =175,58
Wystarczy nie zamylić stron zacięć i wychodzi wszystko tak dokładnie. A jeszcze musisz wyliczyć sobie kąt rysowania zaciosów i wrębów, a to już inna para kaloszy.
-
- Posty:346
- Rejestracja:sob mar 20, 2010 9:57 pm
Zobacz sobie młody na ten link-to mniej więcej taka krokiew koszowa co u ciebie na tym dachu twoim !!!
liczonko na kolanie, wyciecie i założenie.
http://www.e-dach.pl/zdjecia-dachow/147 ... ents_photo
akurat nie wycinam żłobka w krokwi koszowej bo to budowa domku którą wykonywałem od podstaw na usłudze z materiałem, a inwestor nie chciał dołożyć za takie dodatki
liczonko na kolanie, wyciecie i założenie.
http://www.e-dach.pl/zdjecia-dachow/147 ... ents_photo
akurat nie wycinam żłobka w krokwi koszowej bo to budowa domku którą wykonywałem od podstaw na usłudze z materiałem, a inwestor nie chciał dołożyć za takie dodatki
-
- Posty:346
- Rejestracja:sob mar 20, 2010 9:57 pm
-
- Site Admin
- Posty:338
- Rejestracja:ndz mar 14, 2010 2:35 pm
Lukas to nie przychodzi tak nagle trzeba zakuwać wzory i przede wszystkim nauczyć się dobrego montowania krokwi. Monter ciesielski musi odznaczać się zmysłem i umiejętnościami przestrzennego myślenia, obracasz sobie elementy drewna w głowie i nie pomylisz się nawet na tej krokwi koszowej. Nie narzekaj tutaj masz doradców i gotowce, ja natomiast doszedłem z rozpisaniem powyższej techniki właśnie na budowie gdy znudził mnie sznurek i nie mogłem jej na dole pozacinać. Pamietam stałem i dumałem ze dwie godziny. Najpierw wymierzyłem miarą odległość w koszu, a potem próbowałem to wyliczyć na kalkutatorze i zaczęło wychodzić. Sam cosinus policzy ci wszystkie dane kulawki tylko dobrze się trzeba wczytać we wzory...
Dzięki Gunar ja to znam dachy robię od 10 lat. ciesielstwa uczyłem się od cieśli samouka który o wyliczeniu nie miał zielonego pojęcia . Mnie podobnie jak ciebie znudziły sznurki i zacząłem szukać trafiłem na to forum kupiłem kilka książek, materiały p. Pawła z których dużo się nauczyłem, teraz wiosną będę praktykował
-
- Site Admin
- Posty:338
- Rejestracja:ndz mar 14, 2010 2:35 pm