Miejsce wymiany doświadczeń
-
Grzegorz Andrychiewicz
- Posty:346
- Rejestracja:sob mar 20, 2010 9:57 pm
organizacja pracy
Post
autor: Grzegorz Andrychiewicz » czw cze 03, 2010 6:45 am
Ponieważ uczę się nowych nawyków w ciesielstwie,to mam pytanie do posługujących się pilarkami tarczowymi.
Czy każdą krokiew trasujemy i wycinamy indywidualnie,czy szybciej będzie łączyć w grupy?
A może macie jakieś inne pomysły?
-
DACHOŁAZ
- Site Admin
- Posty:402
- Rejestracja:sob mar 13, 2010 7:36 am
Post
autor: DACHOŁAZ » czw cze 03, 2010 8:40 am
Zrób sobie kobyłki z drewna i kup ściski , ja kupiłem te irwina szybkiego zacisku. Układasz kilka krokiewek ,sciskasz i ogień

-
DACHOŁAZ
- Site Admin
- Posty:402
- Rejestracja:sob mar 13, 2010 7:36 am
Post
autor: DACHOŁAZ » czw cze 03, 2010 3:47 pm
Ja przykręcam na wkręty prowadnice z twardej płyty meblowej.
-
Grzegorz Andrychiewicz
- Posty:346
- Rejestracja:sob mar 20, 2010 9:57 pm
Post
autor: Grzegorz Andrychiewicz » sob cze 05, 2010 7:01 am
Spróbowałem ciąć po kresce.Sposób szybki,tyle,że wymaga pewnego prowadzenia piły.Ale jak patrzę na więźby Pawła,to myślę,że jest to do opanowania.
Przy wycinaniu zamków kliny ,które wypadały blokowały piłę
Czy wam tez coś takiego się zdarza?
-
Grzegorz Andrychiewicz
- Posty:346
- Rejestracja:sob mar 20, 2010 9:57 pm
Post
autor: Grzegorz Andrychiewicz » sob cze 05, 2010 7:58 am
Paweł,gdy patrze na twoje więźby to uważam,że są wycięte perfekcyjnie,
Czy zawsze wycinałeś tym sposobem ,który podałeś.czy próbowałeś tez innych metod?
-
pawełjatczakx99
- Site Admin
- Posty:338
- Rejestracja:ndz mar 14, 2010 2:35 pm
Post
autor: pawełjatczakx99 » sob cze 05, 2010 3:50 pm
Ad1.Cięcie po kresce jest do opanowania.Wycięte kliny często wylatują jak z procy ale w stronę przeciwną niż stoję. Zamki tnę piłą bez osłony.
Ad2.Ta perfekcja to tylko na zdjęciach.Pilarkami tarczowymi tnę więźby od drugiego dachu czyli 17 łat.
-
DACHOŁAZ
- Site Admin
- Posty:402
- Rejestracja:sob mar 13, 2010 7:36 am
Post
autor: DACHOŁAZ » sob cze 05, 2010 7:41 pm
Grzesiek,jaką pilarką śmigasz ?
-
Grzegorz Andrychiewicz
- Posty:346
- Rejestracja:sob mar 20, 2010 9:57 pm
Post
autor: Grzegorz Andrychiewicz » ndz cze 06, 2010 8:03 am
Wczoraj doznałem szoku.Obok na budowę wpadła ekipa osiem osób i w siedem godzin ciesielkę z deską okapową zrobili na go to wo.
Ja pracuję w trzy osoby.
A czy macie jakieś doświadczenie jeśli chodzi o optymalną liczbę osób do pracy przy ciesielce?
-
pawełjatczakx99
- Site Admin
- Posty:338
- Rejestracja:ndz mar 14, 2010 2:35 pm
Post
autor: pawełjatczakx99 » ndz cze 06, 2010 8:32 am
Ja widząc takie rzeczy nie doznaje szoku bo w mojej filozofii życia wszystko jest możliwe.Ale też pytam się czy takie działanie ma sens i jaki długofalowy efekt daje.Po tym co ostatnio obserwujemy to Twój przykład z więźbą ,zabezpieczenie lotu prezydenta do Katynia ,przesiąkające i przerwane wały,zalane miasta i wiele innych działań to jeden i ten sam sposób na życie z którym się nie mogę pogodzić.
-
Grzegorz Andrychiewicz
- Posty:346
- Rejestracja:sob mar 20, 2010 9:57 pm
Post
autor: Grzegorz Andrychiewicz » ndz cze 06, 2010 7:35 pm
widzę ,że jesteś uczciwym człowiekiem, co w dzisiejszych czasach należy do rzadkości.Moim zdaniem ludzie tego świata nie zmienią nakręcają się i gonią,gonią ,a na mecie spotka ich rozczarowanie.
Takie pozwoliłem sobie w trącić filozoficzne dygresje .
-
DACHOŁAZ
- Site Admin
- Posty:402
- Rejestracja:sob mar 13, 2010 7:36 am
Post
autor: DACHOŁAZ » pn cze 07, 2010 8:17 pm
Jakiś trudny dach czy coś prostego w 7 godzin wycieli i jak mniej więcej metraż ?
-
dachman1
- Posty:68
- Rejestracja:pn maja 10, 2010 9:35 pm
Post
autor: dachman1 » pn cze 07, 2010 9:24 pm
myślę że brygada trzech lub czterech zgranych ludzi jest najbardziej wydajna