House Morran – dom na wyspie
Projekt: Johannes Norlander Arkitektur
House Morran stoi na wyspie, z której promem łatwo i szybko można dostać się do szwedzkiego Goteborga. Projekt obejmował przebudowę starej chaty z lat 50-tych XX w. oraz przybudówki z połowy lat 70-tych. Wielkość budynku oraz większość konstrukcji pozostała niezmieniona, aby nie niszczyć krajobrazu wokół domu.
Nową elewację wykonano ze sklejki pokrytej czarną smołą sosnową w taki sposób, jak robiono to dawniej, by zakonserwować drewniane łodzie. Dach przykryto zwykłą papą, a jego okap wykończony jest cienką, drewnianą sklejką, zintegrowaną z pomalowanymi na czarno, aluminiowymi rynnami.
Całe wnętrze domku zostało wykonane z naturalnej sosny, przy czym sosnowa sklejka pojawia się nie tylko na ścianach, ale również na meblach.
Zdjęcia: Rasmus Norlander
Połączenie XX wieku z teraźniejszością. Stary dom w nowoczesnej oprawie. Naturalna sosna jako materiał konstrukcyjny oraz wykończenia wnętrz sprawia, że dom jest naprawdę ekologiczny. I ta zaskakująca lokalizacja, na wyspie, z dla od zgiełku, sprawia, że właściciele mają pełne poczucie spokoju i intymności. Do pozazdroszczenia.
Dom na wyspie – jedno z moich marzeń. W dodatku dom z drewna, stary z przeszłością. Naturalna sosna jako materiał, wykorzystanie nowoczesnych technologii do zachowania starej konstrukcji to typowo skandynawskiej podejście, którego im zazdroszczę. Często obok siebie stoją domy dziadków, rodziców i dzieci – każdy z drewna, w innym stylu ale każdy zadbany. Lubię ten klimat, ten spokój z dala od cywilizacji.