Kolejna inwestycja pokryta łupkiem
Inwestor znalazł wykonawcę za pośrednictwem internetu. O wyborze firmy Alfa Dach System Artur Alfawicki z Wrocławia zadecydowały referencje. Firma nie miała w swoim portfolio wielu obiektów w Polsce. Dotychczas pracowali głównie w Anglii, gdzie układali łupek dachowy na kilku prestiżowych dachach.
Łupek naturalny dostarczała firma SKN, generalny dystrybutor łupka Rathscheck w Polsce Południowej. Wykonawca pracował już wcześniej na łupku Rathscheck i nalegał, aby na ten materiał właśnie trafił na budowę. Przekonał inwestora, że łupek z pewnego źródła, to gwarancja jakości i trwałości pokrycia. Zlecenie obejmowało wykonanie konstrukcji dachu, podwójnego rusztu na elewacji i ułożenie łupka dachowego. Dom budowany jest w systemie pasywnym. Zadanie dla wykonawcy było trudne, ponieważ dokładność prac musiała być na najwyższym poziomie. Konstrukcja dachu i elewacji wykonana jest z belek dwuteowych firmy Kronopol, drewno KVH – na łaty i elementy konstrukcji elewacji. Wszystkie elementy konstrukcji elewacji mocowane były metodą kotw chemicznych firmy Fischer, natomiast wykorzystane wsporniki to Simpson Strong. Łupek firmy Ratscheck SIN 760, format 40 × 25 cm na dachu i elewacji jest ułożony na łatach. Krycie prostokątne podwójne z zakładem 10 cm. Elewacja ocieplona jest wełną mineralną 18 cm pionowo, następnie 10 cm poziomo między drewnianym rusztem. Inwestor chciał, aby rynna i spusty były niewidoczne, a więc koryto rynny zostało schowane w połaci dachu. Koryto zlewowe wyłożono membraną epdm, a spusty bez kolanek schowane są w konstrukcji elewacji.
Wszystkie obróbki blacharskie wykonane są z blachy tytan cynk firmy Rheinzink. Dachy płaskie pokryte papą, dodatkowo z warstwą dociskową ułożoną na geowłókninie. Łącznie 140 m2 dachu i 75 m2 elewacji. – Inwestor bywał na budowie raz w miesiącu, wszystko było ustalane poprzez e-mail lub telefonicznie. Prace trwały bez przerwy prawie 3 miesiące, realizacja odbyła się bez większych problemów. Inwestor był bardzo zadowolony z efektu naszej pracy. Po roku zadzwonił i zapytał, czy zrobimy jeszcze garaż z tego samego materiału, co dom. Oczywiście przyjęliśmy zlecenie i obecnie kończymy inwestycję – dodaje Artur Alfawicki.
Komentarze