Kryzys na rynku surowców dotyka branżę budowlaną
Surowce służące do produkcji chemii budowlanej drożeją od początku 2017 roku. Wpływ na to ma ograniczona dostępność. Wynika ona z ograniczonej dostępności, problemów w fabrykach o globalnym zasięgu i coraz większego popytu na półprodukty.
Rynek chemii budowlanej w kryzysie?
Ceny surowców rosną od stycznia 2017 roku. Średni wzrost 10-22%. Zjawisko to nabiera tempa i już wiemy, że ceny na rynkach międzynarodowych rosną, a nie wahają się. Skutki tego kryzysu odczują zarówno producenci chemii budowlanej. Skupi się to również na całej branży budowlanej i deweloperskiej. W konsekwencji cierpią na tym osoby planujące remont i kupujący mieszkanie. Początkowo nie wszystkie firmy w Polsce decydowały się na podwyżki. Uzależnione one były od kontraktów z dostawcami surowców, a także stanów magazynowych.
Co na to producenci?
– Ten wzrost cen surowców to sytuacja bezprecedensowa na skalę Europy – mówi Piotr Dąbrowski, prezes Den Braven – opóźnialiśmy podwyżkę cen pian poliuretanowych, licząc na stabilizację rynku. Jednak dłuższe czekanie nie było możliwe. Producenci część wzrostów stara się nie obciążać nabywców i bierze wzrost cen na siebie.
– Biel tytanowa, która osiąga coraz wyższe ceny z powodu ograniczonej podaży, to podstawowy składnik produkcji farb – komentuje Sławomir Majchrowski, prezes PPG Deco Polska – zmuszeni jesteśmy do wprowadzania podwyżek, choć podejmujemy różne działania, które mają minimalizować wzrost cen. W żaden sposób nie uderza to jednak w jakość produktów.
– 30 procentowy wzrost cen izocyjanianów MDI tylko 15% wzrosły ceny produkowanych na ich bazie pian poliuretanowe. Wzrost cen jest niestety konieczny, by móc otrzymać wysoką jakość produktów, a także móc zapewnić ich nieograniczoną dostępność. A to dla naszych kontrahentów kwestie priorytetowe – tłumaczy Andrzej Ulfig – prezes Seleny SA – najważniejsze dla nas jest możliwość wywiązania się z dotychczasowych zobowiązań i podpisywanie nowych zleceń – dodaje.
Kryzys na rynku surowców – przyczyny wzrostu cen
Tak duża podwyżka cen chemii budowlanej związana jest z mniejszą podażą surowców do produkcji. Łączy się także z rosnącym popytem na półprodukty. Wpływ na takie zachowanie ma globalne ożywienie gospodarcze, a co za tym idzie rosnący popyt na półprodukty.
– Wspomnieć należy także o znaczącym rozwoju przemysłu motoryzacyjnego. On również korzysta z surowców do produkcji poliuretanów – mówi Piotr Dąbrowski. Surowce do produkcji pianek, uszczelniaczy opakowań i klejów wciąż drożeją. To m.in. MDI, DME, stosowane w pianach poliuretanowych; SBS, kauczuku chloroprenowym, rozpuszczalniku MEK, kalafonii, czy benzenu – składników klejów; polietylenu oraz stali do produkcji opakowań.
Splot nieszczęśliwych zdarzeń, mających miejsce w fabrykach kluczowych dla światowej produkcji wpłynął na zmniejszoną dostępność surowców. Na świecie istnieje bowiem tylko kilku kluczowych producentów w każdym segmencie asortymentowym. Wobec tego, jeśli choć jeden z nich ma jakiś problem – odczuwa to cała branża. I tak jeden z największych producentów piany – Wanhua Chemical- zdołał uruchomić tylko część produkcji po eksplozji fabryki w Chinach. Natomiast BASF w Ludwigshafen w Niemczech i wybuch tej jednostki spowodował ograniczenie takich produktów jak: styren, monomer styrenu i tlenek propylenu. Globalny producent gzaów MDI także znacząco ograniczył, a nawet zaprzestał wytwarzania części surowców DOW Chemical, dostawca polioli do produkcji poliuretanów.
I co jeszcze…?
W styczniu Momentive, globalny lider produkcji silikonów zamknął linie produkcyjne polimerów i silikonów acetoxy. W II kwartale 2017 roku doszło do nieplanowanego zatrzymania produkcji w w zakładach należących do Huntsman w Holandii, a także BorsodChem na Węgrzech. To niestety jedynie niektóre ze zdarzeń, które miały wpływ na podaż surowców. Zaostrzyła się także sytuacja na Bliskim Wschodzie i to wszystko przyczyniło do europejskiego kryzysu branży produkcji chemii budowlanej.
A teraz liczby
W 2017 roku od stycznia lub kwietnia br. odnotowano następujące wahania cen:
Surowce do produkcji pian jednokomponentowych wzrosły prawie 30% (MDI i DME), 8% polioli, 13% propylenu. Ceny składników klejów rozpuszczalnikowych wzrosły następująco:rozpuszczalnik MEK 61%, SBS 40–50%, kauczuk chloroprenowy 17–30%, kalafonia 27%, monomer styrenu 18%, żywice 7–9%. W segmencie uszczelniaczy wzrosły ceny: polimery – o 9% , dyspersja akrylowo-styrenowa – 5%, akrylan butylu – 12%, monomer styrenu o 9% . Cena stali do produkcji opakowań wzrosła o 5–10%.
Surowców będzie coraz bardziej brakowało ponieważ globalizacja większej eksploatacji i w wyniku tego półproduktów będzie coraz bardziej brakować.Branża chemi budowlanej musi szukać nowych innowacyjnych rozwiązań wykorzystujących w minimalnym stopniu surowce maturalne.