Łupek dachowy na elewacji – naturalna i ekonomiczna alternatywa dla syntetycznych okładzin.
Aby uzyskać wysokiej jakości i trwałą elewację z łupka dachowego, konieczne jest zastosowanie odpowiedniej konstrukcji wentylowanej. Przygotowanie takiej podkonstrukcji nie różni się od prac, które dekarz wykonuje na co dzień i nie zwiększa kosztów inwestycji, w przeciwieństwie do montażu fasad z nowoczesnych materiałów, takich jak HPL czy lico, do których często potrzebne są tony aluminiowych profili lub specjalne, drogie systemy montażu.
Elewacja wentylowana to nic innego, pod względem konstrukcyjnym, jak dach, dlatego podczas montażu elewacji wentylowanej należy tak zaplanować pracę, aby w prawidłowy sposób wydzielić przegrody/warstwy. Elewacje wentylowane zaczynamy od montażu wsporników do ściany, do których następnie montujemy w linii pionowej słupy drewniane. Rozstaw słupów, czyli odległość pomiędzy nimi, określa projekt, a tak zamontowane słupy to nic innego, jak krokwie więźby dachowej. Następnie między słupami montujemy warstwę termoizolacji, taką jak wełna elewacyjna, wełna drzewna lub płyty poliuretanowe.
Aby zapewnić dodatkową szczelność oraz wentylację tej przegrody, na konstrukcję wypełnioną izolacją stosujemy membranę dachową. Szczelinę wentylacyjną otrzymujemy poprzez montaż kontrłat (min. 40 mm), identycznie jak na dachu. Następnym krokiem jest montaż poziomych łat w rozstawie docelowego stylu krycia łupkiem.
Musisz pamiętać, że aby fasada wentylowana spełniała swoją funkcję, musi mieć wlot powietrza (w strefie przyziemia, cokołu), zabezpieczony siatką perforowaną umożliwiającą swobodny przepływ powietrza, ale również chroniącą elewację przed nieproszonymi gośćmi, takimi jak myszy, kuny itp.
Podobną operację wykonujemy na końcu elewacji, jednym ze sposobów jest wykonanie wylotu pod obróbką blacharską attyki. Innymi słowy, analogicznie do dachu, tworzymy wlot i wylot powietrza.
Na tak przygotowaną podkonstrukcję montujemy łupek dachowy przy pomocy specjalnych gwoździ lub wkrętów.
Jak widać, przygotowanie podkonstrukcji pod łupki nie różni się od prac, które dekarz wykonuje na co dzień i nie zwiększa kosztów inwestycji, w przeciwieństwie do fasad z nowoczesnych materiałów, takich jak HPL czy inne syntetyczne okładziny elewacji, do których montażu często potrzebne są tony aluminiowych profili lub specjalne, drogie systemy montażu.
Elewacja ma tę przewagę nad dachem pod kątem fizyki budowli, że jest ona w pionie i zjawisko podciągania kapilarnego prawie nie występuje, ponieważ spadek naszego umownego dachu wynosi 90°.
W praktyce układania łupka na elewacji daje to nam możliwość zastosowania minimalnych zakładów: górnego i bocznego, co za tym idzie zmniejszenia zużycia łupka na m² elewacji.
Bardzo popularnym i cenionym przez architektów jest krycie równoległe, czyli takie, gdzie zachowana jest ciągłość linii pionowych oraz poziomych.
Na przykład, mając łupek o wymiarach 400×250 mm i stosując zakłady 50 mm, zapotrzebowanie wynosi 14 szt./m2, a nie jak podczas najbardziej tradycyjnego podwójnego krycia prostokątnego 25 szt./m2!
Jeszcze Bardziej efektywnym stylem krycia jest zastosowanie tzw. noków gdzie łupek jest układany “na styk” czyli pomijamy krycie boczne , a stosujemy tylko krycie górne (40-50mm). Wspomniane noki to blachy montowane w każdym miejscu łączenia pionowego łupka. W tym przypadku zużycie łupka to 12 szt./ m2, czyli zmniejszamy zużycie kamienia o połowę
Niskie koszty podkonstrukcji, oraz o połowę mniejsze zużycie łupka dachowego daje nam nie drogą, a jakże prestiżową elewację. Właśnie z tego powodu, z zapotrzebowania materiału na efektywny metr krycia elewacji – łupek jest idealnym rozwiązaniem w dzisiejszych czasach.
Jest to również ogromna szansa i pole do zagospodarowania dla nas, dekarzy, bo kto inny zrobi dach na elewacji jak nie dekarz?
Michał Sadko
SSQ Polaka
lupekdachowy.pl
Komentarze