Łupek – stylowe dachy wymagają wyjątkowych pokryć

Prawdziwym sprawdzianem dla umiejętności dekarza przez duże D jest kunsztowne wykonanie łupkowego pokrycia dachowego w technice dzikiego krycia. Dachy takie to autentyczne perełki i arcydzieła sztuki użytkowej i byle kto nie daje sobie z nimi rady. Wymagają bowiem od fachowca istotnych umiejętności i świadczą nie tylko o doświadczeniu czy profesjonalizmie ale i wyczuciu estetyki.

Tylko dla orłów

Pokrycie wykonane metodą dzikiego krycia z nieobrobionych kamieni łupkowych jest rzadko wybierane przez inwestorów. Przyczyn tego należy upatrywać w niemałych kosztach oraz w znalezieniu właściwego fachowca, który podoła zadaniu. Potrzebny jest też czas, bowiem stworzenie takiego dachu jest niezwykle pracochłonne. Często polega ono na pieczołowitym przygotowaniu kamieni, które trzeba przeszlifować zanim się je zamocuje na dachu.

Na czym polega dzikie krycie?

Na układaniu przypadkowo wybranych kamieni, które mają najrozmaitsze wzory, faktury i barwy. Można je wykonać z użyciem kamieni o brzegach kanciastych lub zaokrąglonych niczym rybie łuski, szerokich i płaskich lub przy pomocy dużych i małych kamieni mieszanych.

Na zdjęciach widzimy dach z układem łuskowym. Budynek jest przekryty dachem rozpiętym na kształt namiotu ponad konstrukcją o okrągłym zarysie. Kąt nachylenia dachu zmienia się w zakresie od 70° do 12°. Pierwotnie, przez okres niemal 30 lat dach ten był pokryty gontem modrzewiowym. W obszarach dachu o małym kącie nachylenia gonty były wystawione na ciężką próbę. Spływająca zbyt wolno woda spowodowała częściowe butwienie drewna modrzewiowego, zwłaszcza po zimniejszej i wilgotniejszej stronie północnej.

Dzikie krycie może przyjmować różne formy

Dzikie krycie może przyjmować różne formy

Dzikie krycie łupkiem mozelskim

Zanim inwestor podjął decyzję o zmianie pokrycia dachowego sprawdził przydatność i jakość różnych materiałów dachowych. Jedynie łupek mozelski spełnił wysokie wymaganie dotyczące estetyki i trwałości. Kamienie łupkowe zostały odpowiednio przygotowane na miejscu montażu w dostosowaniu do geometrii dachu. W pasie okapu ułożono duże kamienie łupkowe, zaś w obrębie kalenicy małe kamienie połaciowe.

Estetyczne detale: przypadkowe, a przecież w pełni doskonałe

W czasie mozolnej pracy doświadczeni dekarze – specjaliści od pokryć łupkowych musieli każdą pojedynczą kształtkę obrobić w taki sposób, aby zapewnić właściwy zakład górny i boczny kamieni, zgodnie z zasadami rzemiosła dekarskiego. Można było odnieść wrażenie, że fachowcy układali kunsztowne puzzle dopasowując idealnie kamień do kamienia. Efekt końcowy jednak zadowolił każdego. I inwestora i dekarzy, którzy nie mogli przestać napawać się urokiem nowego dachu. Spełnione zostały wszystkie wymagania, zarówno techniczne jak i estetyczne.

Nowo pokryty dach prezentuje się tak pięknie jak nigdy dotąd. Wygląda jakby wręcz został zaprojektowany z myślą o dzikim kryciu.

Na podst. Materiałów Rathscheck Schiefer
Zdjęcia: Rathscheck Schiefer

ASZ