Membrana wstępnego krycia – szczelny dach na 100%
Dziś trudno jest sobie wyobrazić dobrze zbudowane pokrycie dachowe bez membrany wstępnego krycia. Wydaje się, że istniały od zawsze. W Polsce pierwsze folie wstępnego krycia zawitały pod strzechy na początku lat 90.tych, sprowadzano je z Niemiec i były to folie o niskiej paproprzepuszczalności. Dopiero po kilku latach zostały wyparte przez membrany wstępnego krycia. Zaś absolutnie najnowszą generację membran stanowią tzw. ekrany dachowe.
Membrana wstępnego krycia to kluczowy element dachu znajdujący się tuż za pokryciem dachowym, odpowiada za szczelność dachu, wentylację i ochronę przed wilgocią. Dzięki niej dach oddycha – przepuszcza na zewnątrz wilgoć, która dostała się do izolacji z głębi budynku.
Powyżej przedstawiamy prawidłowy instruktaż ułożenia warstw dachu pozwalający na jego wentylację, przy wypuszczeniu warstwy wstępnego krycia na pas podrynnowy.
Okap dachu z warstwą wstępnego krycia wypuszczoną na pas nadrynnowy przy poddaszu nieużytkowym przedstawia rysunek poniżej.
Należy pamiętać, że każda dobra membrana musi posiadać wysoki wskaźnik paroprzepuszczalności, być odporna na negatywne czynniki atmosferyczne i działanie wody.
Źródło: www.monier.pl
ASZ
Witam, czy na pierwszym obrazku membrana położona jest poprawnie? Czy membrana nie powinna odprowadzać skroplin do rynny (jak na obrazku 2)?
Pozdrawiam!
Jak dla mnie to jest babol woda skraplająca się po membranie trafia na pas podrynnowy a nie do rynny.Gosia słuszne spostrzeżenie
Wszystko jest poprawnie. Rozwiązanie na rys. 1 jest o wiele lepsze od tego na rys. 2. W razie nieszczelności pokrycia (blacha czy ceramika) woda trafia na membranę i mamy sygnał o nieszczelności bo wycieka pod rynną. W przypadku rys. 1 nieszczelności nie widać bo woda spływa po membranie do rynny, a czasem zawilgaca ocieplenie. Poza tym na rys. 2 nie ma możliwości zatkanie np. przez śnieg szpary wentylacyjnej (na rys. 1 zatkanie wentylacji dachu przez śnieg jest nie do uniknięcia). Pozdrawiam
To wszystko jest uzależnione od kata nachylenia połaci dachowej. Przy małym koncie dachu nie da się sprowadzić membramy do rynny ponieważ wytworzy się załamanie pomiędzy 1a2 łatą i skroplona będzie stać na dachu . Dlatego stosuje się też takie rozwiązanie jak na rysunku 1 .
Rysunek nr 1 to prawidłowo wykonany okap, gdyż, jak pisał swm1, w razie awarii pokrycia zasadniczego problem ujawnia się natychmiast, nie zaś dopiero jak MWK przegnije i wilgoć pokaże się na ścianie kolankowej. Ponadto w zimie, gdy śnieg zalega w rynnie, (czasem kilka miesięcy), mamy pełną wentylację pokrycia. Jeśli zaś po membranie płynie woda, mamy nieszczelny dach lub niewystarczającą wentylację pokrycia. Określa to norma 4108