Izolacje dachowe

Papa czy membrana – co wybrać?

Na forach od lat trwa spór o to, czy lepiej jako warstwę wstępnego krycia w dachach spadzistych stosować membranę, czy papę. Postanowiłem zaprosić do rozmowy na ten temat Krzysztofa Patokę, mojego mentora, największy autorytet jaki znam w tej dziedzinie. Razem rozwiejemy mity, które narosły wokół tego kontrowersyjnego zagadnienia.

Michał Sadko: Krzysztof, czy powinniśmy stosować membranę, czy papę?

Krzysztof Patoka: Oba materiały są stosowane jako warstwy uszczelniające pokrycia dachów spadzistych, układane na ołatowaniu. Reguły doboru tej warstwy, nazywanej warstwą wstępnego krycia, są określone od dawna i stale ulepszane. Głównym ich założeniem jest zwiększanie szczelności warstwy wstępnej w miarę zmniejszania się nachylenia połaci dachowej. Czyli podstawowa zasada jest taka, że czym dach pochyły ma mniejsze pochylenie, tym powinien mieć bardziej szczelną tę warstwę, która leży pod pokryciem zasadniczym (dachówkami, blachami itp.). Do tego podstawowego założenia dochodzą jeszcze dodatkowe wymagania, jakie stawia się pokryciom w zależności od rodzaju dachu, przeznaczenia budynku itp. czynnikom. Generalnie, odpowiedź na to pytanie zawsze wynika z wiedzy, z tworzonej od dawien dawna teorii dachów a dyskusja internetowa z zasady omija wszelką szeroką wiedzę wymagającą dłuższego wykładu. W przypadku wyboru papa czy membrana każdy fachowiec powinien kierować się dodatkowo zaleceniami związanymi z wentylacją dachu lub pokrycia. Dopiero uwzględnienie wszystkich elementów koniecznych dla prawidłowego wykonania dachu może dać dobrą odpowiedź na to ważne pytanie.
W tym wszystkim bardzo ważnym czynnikiem jest ekonomia. Każdy chce zbudować sobie dom dobrze i tanio. Z tego powodu, na świecie w typowych konstrukcjach o optymalnych nachyleniach od 25° do 50° stosuje się membrany. W takich dachach przy niższych kosztach daje ona więcej korzyści. Ci wszyscy wykonawcy, którzy na takie dachy doradzają stosowanie papy na deskowaniu, nigdy nie mówią swoim klientom jak powinno budować się taki dach w pełnym prawidłowym systemie. Wynika to z faktu, że gdyby inwestorzy usłyszeli ile to pracy i pieniędzy, to wybieraliby membrany. To pytanie jest tylko w nielicznych szczególnych przypadkach uzasadnione a jego ciągłe powtarzanie dowodzi braku u „budujących” wiedzy zarówno o papach, jak i membranach.

Z podanych w artykule przyczyn, MWK są wrażliwe na działanie UV. To trzeba wiedzieć i uwzględniać. To jest typowy błąd wynikający z niewiedzy. Jak widać, membrana jest doświetlana stale od strony poddasza i nie jest to jej wada lecz ludzki błąd. Zdecydowana większość uszkodzeń membran dokonanych przez UV wynika z ich doświetlania od wewnątrz. Trzeba je szybko zasłaniać od wewnątrz wełną lub zasłaniać okna doświetlające nieocieplone poddasze.
Z podanych w artykule przyczyn, MWK są wrażliwe na działanie UV. To trzeba wiedzieć i uwzględniać. To jest typowy błąd wynikający z niewiedzy. Jak widać, membrana jest doświetlana stale od strony poddasza i nie jest to jej wada lecz ludzki błąd. Zdecydowana większość uszkodzeń membran dokonanych przez UV wynika z ich doświetlania od wewnątrz. Trzeba je szybko zasłaniać od wewnątrz wełną lub zasłaniać okna doświetlające nieocieplone poddasze.

MS: Pozwól, że teraz wejdę w skórę diabła i przytoczę kilka argumentów przemawiających za stosowaniem papy, które znalazłem w sieci. „Rozbierałem wiele dachów z membraną i papą. Po kilku/kilkunastu latach po membranie zostały tylko strzępy. Papa zabezpiecza dach na kilkadziesiąt lat.”

KP: Tak rzeczywiście się zdarza i wiąże się to ze szczególnym zbiegiem dwóch ważnych okoliczności. Mianowicie, membrany wchodziły na polski rynek po reformach gospodarczych (po 1990 roku), które między innymi polegały na likwidacji wymagań zawodowych wobec wykonawców budowlanych. W efekcie na dachy weszli przypadkowi ludzie szukający zarobku po zwolnieniu ich z dużych likwidowanych zakładów pracy. Nie byli przygotowani do tego trudnego, bo wymagającego zawodu. Z tego powodu układali folie wstępnego krycia a później membrany wstępnego krycia jako pokrycia tymczasowe. Czyli po ułożeniu jej na dachu, zostawiali dach na wiele miesięcy bez pokrycia zasadniczego. Traktowali te tworzywa sztuczne jak asfaltowe papy. A tego nie wolno robić, ze względu na działanie promieniowania ultrafioletowego (w skrócie UV).
Główną zaletą membran wstępnego krycia jest ich wysoka paro-przepuszczalność, wynikająca również z tego, że są zbudowane w włóknin i cienkich filmów funkcyjnych. Z tego powodu są w całości łatwo prześwietlane przez światło słoneczne, które dostarcza promieniowanie UV. To powoduje, że membrany, mimo dodawania do ich surowców środków uodporniających, są szczególnie wrażliwe na to promieniowanie i nie ma na to rady. Jedyną słuszną metodą jest ograniczanie czasu naświetlania membran. Natomiast wychwalanie pap jako trwalszych z pominięciem faktu zatrzymywania przez nie wilgoci w dachu wymagałoby dodania uwagi, że papy są również trwalsze od zawilgoconego przez ich działanie drewna i wełny, czyli są trwalsze od zbudowanego z ich udziałem dachu.

MS: „Ja stosuję deskowanie, papę, robię odpowiednią wentylację pod deskowaniem i mam spokój”.

KP: Tak, cały problem z papami wynika z konieczności wykonania tej szczeliny. To jest oczywiście proste i nie wymaga aż tak wielu nakładów, ale tylko wtedy, gdy dach jest prosty, a najlepiej, gdy ma poddasze nieużytkowe.
Problem w tym, że takich dachów jest mało. Gdy poddasze jest użytkowe (mieszkalne lub wykorzystywane w inny sposób), to w dachu konieczne jest wykonanie dwóch szczelin wentylacyjnych i w takich dachach dopiero widać fachowość projektanta, wykonawcy i nadzoru budowlanego. W takich dachach dopiero widać, jak membrany uprościły konstrukcje dachowe.
To, że to mówię nie oznacza mojego absolutnego przekonania o przewadze membran. To nie o to chodzi. Jeżeli ktoś chce się znać na dachach, to musi jak najwięcej wiedzieć o materiałach, które stosuje. Każdy materiał ma swoje cechy, które należy poznać, bo bez tego jego zalety mogą się stać jego wadami po niewłaściwym zastosowaniu.
Dowodzą tego powszechne wadliwe zastosowania zarówno pap jak i membran. Wadliwość zastosowania pap na deskowaniu objawia się z reguły dużo później niż wadliwość źle zastosowanych membran.

Ocena materiałów nie może polegać na porównywaniu emocji, jakie wywołują obrazy wadliwego zastosowania. Ocena powinna uwzględniać skalę szkód wywoływanych przez najczęściej popełniane błędy. To, co widać na tym zdjęciu, jest rzadko oglądane, ale na pewno dużo częściej występujące niż sytuacje pokazane na pozostałych zdjęciach. To jest nadjętkowa część dachu z papą na deskowaniu. Pod jętką dach jest ocieplony (na styk z deskami) i na pewno też spleśniały, ponieważ w tym dachu nie ma ani wentylacji pokrycia, ani wentylacji dachu (duży błąd). Wato pamiętać, że pleśń jest bardzo szkodliwa dla zdrowia.
Ocena materiałów nie może polegać na porównywaniu emocji, jakie wywołują obrazy wadliwego zastosowania. Ocena powinna uwzględniać skalę szkód wywoływanych przez najczęściej popełniane błędy. To, co widać na tym zdjęciu, jest rzadko oglądane, ale na pewno dużo częściej występujące niż sytuacje pokazane na pozostałych zdjęciach. To jest nadjętkowa część dachu z papą na deskowaniu. Pod jętką dach jest ocieplony (na styk z deskami) i na pewno też spleśniały, ponieważ w tym dachu nie ma ani wentylacji pokrycia, ani wentylacji dachu (duży błąd). Wato pamiętać, że pleśń jest bardzo szkodliwa dla zdrowia.

MS: „Kiedyś nie było membrany, znam dachy, które mają po 100 lat i nic się nie dzieje”.

KP: Ale wtedy wiatr hulał po strychu, na którym suszyło się nie tylko ubrania. Kiedy nie było lodówek, na strychach suszono i przechowywano dużo żywności, głównie warzywa i owoce. To były inne dachy. Jak bym miał omówić jak należy dobrze zrobić współczesny dach (zamieszkałe poddasze) z deskowaniem i papą, to czym miałby on bardziej skomplikowany kształt, tym potrzebowałbym na to więcej czasu i papieru do rysowania.

MS: „Najbardziej z membrany cieszy się kuna”.

KP: To prawda. Kuny uszkadzają membrany, bo są mechanicznie słabsze od deskowania. Jednak o kunach mam inną opinię: kuny doskonale sprawdzają fachowość wykonawcy. Gdy dach jest dobrze wykonany (jako całość), to kuna nie może się do niego dostać. Wtedy nie ma żadnego znaczenia z czego jest wykonana warstwa wstępnego krycia. Kuny pokazują zupełnie inne słabości. Polecam mój film o kunach z 2010 roku. Jest na youtubie.

MS: Dziękuję za tak merytoryczne odpowiedzi. Jeszcze jedno pytanie ode mnie. Każdy producent materiałów dachowych po przeprowadzeniu szeregu badań przed wprowadzeniem na rynek określa między innymi przeznaczenie tego materiału. Rzecz jasna, że im więcej będzie możliwości zastosowania danego materiału, tym więcej go sprzeda i więcej zarobi. Dlaczego producenci papy nie wpisują w karty produktu zastosowania jako warstwa wstępnego krycia? Czyżby nie chcieli więcej sprzedać i przy tym więcej zarobić?

KP: Według obowiązujących przepisów każdy produkt musi mieć opracowany dokument określany skrótem DWU, w którym muszą być wypisane wszystkie przewidziane zastosowania tego produktu. Do każdego zastosowania producent powinien dostarczyć instrukcję montażu. Można to wszystko zrobić drogą elektroniczną, a instrukcje mogą być do pobrania na stronach internetowych. Nie wszyscy producenci stosują się do tych przepisów. Może dlatego, że sprawa zastosowania papy tylko na pozór jest prosta. Wybór i sposób zamocowania papy jako warstwy wstępnego krycia pod pokryciami leżącymi na łatach zależy od rodzaju pokrycia i kąta nachylenia połaci. Zasada zwiększania szczelności warstwy wstępnej w miarę zmniejszania się nachylenia połaci dachowej obowiązuje również papy. Zainteresowanych odsyłam do Internetu, gdzie łatwo można znaleźć informacje na temat warstw wstępnych wykonywanych najczęściej z pap o nazwach: „deszczo-szczelny dach spodni” i wodo-szczelny dach spodni”. Istnieją istotne różnice w wykonaniu tych uszczelnień, również materiałowe.

Michał Sadko
Akademia Ciesielstwa sp. z o.o.

4.9/5 - (44 votes)

Data publikacji: 9 października, 2021

Autor:

4.9/5 - (44 votes)


Komentarze


Udostępnij artykuł

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

  1. Jan
    sobota, 9 października, 2021

    Obserwuję okoliczne budowy i widać wyraźnie że membrany dachowe dominują na większości dachów. Ja jednak czuję pewien sentyment do papy, która kiedyś była standardem, a zdobycie jej w tamtych czasach było niczym trofeum łowieckie. Tylko na starych domach w okolicy jest jeszcze papa i czasem ekipa uszczelnia dach tradycyjną metodą.

  2. wyborca
    poniedziałek, 11 października, 2021

    Stosowane w obecnych czasach membrany izolacyjne są wygodniejsze w układaniu, co stanowi poważny argument firm dekarskich. Z drugiej jednak strony, wydaje mi się ,że są materiałem mniej trwałym aniżeli papa. Dlatego przed zastosowaniem trzeba się dokładnie zastanowić i przeanalizować wszystkie argumenty za i przeciw.

  3. kosa
    poniedziałek, 11 października, 2021

    Jeśli miałbym wybierać między zastosowaniem membrany a papy,to wybrałbym papę ponieważ według i mojej wiedzy papa jest trwalsza i zapewnia lepsze bezpieczeństwo mieszkańcom domu.Obecnie papy mają tak zaawansowane rozwiązania,że jeśli architekt zaprojektował wykorzystanie papy ,to należy taką papę stosować.

  4. Kryspin
    piątek, 3 lutego, 2023

    Czyli jak mam blachodachówkę, papę i deskowanie to jak mam poprawnie wykonać ocieplenie wełną szklaną (15+15cm)?
    Opcja:
    1. Membrana przylegająca do deskowania i wełna przylegająca do membrany
    2. Szczelina między membraną a deskowaniem i wełna przylegająca do membrany
    3. Membrana przylegająca do deskowania i szczelina między membraną a wełną
    4. Szczelina między membraną a deskowaniem i druga szczelina między membraną a wełną
    5. Bez membrany, tylko wełna przylegająca do deskowania
    6. Bez membrany, szczelina między deskowaniem a wełną

Podobne artykuły