Na rynku Nowy Ład, stary bałagan – felieton Mawiają, że każdy kij ma dwa końce. To nie do końca prawda – proca ma ich trzy. Podobnie bywa z […]
Na rynku Ale to już było… – na kłopoty Szczepański… Ale to już było, i nie wróci więcej… Myślę, koledzy, że wielu z Was zna tekst piosenki Maryli Rodowicz i […]
Na rynku Grinch – Świąt nie będzie? – na kłopoty Szczepański… Jak co roku w grudniu, chyba każdy z nas, Koledzy, siada do przemyśleń dotyczących tego, jakie było te ostatnie 365 […]
Na rynku Konstruktorzy, konstrukcje i inne przypadki – na kłopoty Szc... Ostatnio, koledzy, pisałem Wam o nowych „możliwościach”, jakie da nam obecny rząd „dzięki” nowemu ładowi. Przypominam Wam, że w sumie […]
Na rynku Nowy NIE – Ład – na kłopoty Szczepański… W tym roku miałem to szczęście, by spędzić urlop za granicą w tzw. atrakcyjnej miejscowości. Woda ciepła jak u nas […]
Na rynku Panie, KUP PAN DACH… Tylko za ile? – na kłopoty Szczepański…... Każdego wieczora sprawdzam korespondencję firmową i powiem Wam, że zaczynam się bać otwierać maile… Zatem, po smacznym obiadku, każdego wieczora […]
Na rynku Jak ktoś ma miękkie serce, to musi mieć… gruby portfel – na ... W naszej pracy czasem jest jak w pokerze – nigdy nie wiemy na co natrafimy, szczególnie, gdy materiał do naszych […]
Na rynku Nauka zdalna – na kłopoty Szczepański… Ostatnimi czasy nasz ulubiony facebook wrzucił mi na fanpage’u mojej firmy przypominajkę felietonu o szkoleniach prowadzonych przez firmy producenckie oraz […]
Na rynku Pięćdziesięciozłotowe targi – na kłopoty Szczepański… Każdy z Was, Koledzy, zna bajeczkę o lisku chytrusku i na pewno, podobnie zresztą jak i ja, spotkał się z […]
Na rynku Koncert życzeń i zażaleń – na kłopoty Szczepański… Wy też zapewne macie takich klientów: Panie weź przestaw… Panie weź wywieź… Panie… Taki klient prosząco – błagający a na […]
Na rynku Moje jest lepsiejsze jak Twoje, czyli o prostocie krzywizn… ... Uff … koledzy, dach z tylukrotnie wspominanej, na tych zacnych łamach, karpiówki został ułożony, jednak nie byłbym sobą, gdyby przy […]
Na rynku Trylogia z karpia, czyli VAT bez WAD – na kłopoty Szczepańsk... Pisząc poprzedni felieton nie myślałem, że wspomnienie trylogii Zemeckis’a będzie prorocze. Zatem pozwolę sobie przedstawić Wam, koledzy, trzecią część opowieści […]