Zima – sprawdzian dla kolektorów słonecznych
Kolektory słoneczne nie zapadają w sen zimowy tak jak borsuk czy niedźwiedź brunatny. Wręcz przeciwnie, pracują pełną parą, pod warunkiem, że docierają do nich promienie słoneczne.
Przede wszystkim warto sobie uświadomić, że paliwem dla solarów nie jest temperatura, a właśnie promienie słoneczne, i za każdym razem kiedy do nich docierają, pracują na 100 proc.
Zewnętrznym dowodem na to, że kolektory działają podczas zimy, są „ czarne plamy” na śnieżnobiałym dachu, to znak, że po opadach, śnieg z kolektorów płaskich szybko się zsuwa, i tym samym odkrywa powierzchnię solara, co umożliwia pozyskanie energii z promieni słońca. Tym się właśnie różnią kolektory płaskie od innych typów.
Jak dbać o solary zimą?
O tym należy pomyśleć zawczasu, czyli w momencie ich montażu. Po pierwsze, należy wybrać sprawdzone materiały. Tylko bowiem kolektor o najwyższej jakości bez uszczerbku przetrwa zimę, będzie odporny na mróz i na działanie ciężaru śniegu, a przejścia przewodów przez połać dachową nie stracą niczego ze swojej szczelności.
Po drugie, do ich montażu najlepiej wybrać poleconych fachowców. Po trzecie zaś, pamiętać o wymianie płynu solarnego.
Do czego służy płyn solarny?
Płyn solarny przenosi ciepło z kolektora słonecznego do wymiennika. Aby zapewnić solarom prawidłowe działanie podczas niskich temperatur, płyn musi mieć odpowiednią temperaturę zamarzania, ponieważ kolektor i rurki doprowadzające go do wymiennika usytuowane są na zewnątrz budynku. Kolektory pracują cały czas, nie odłącza się ich na sezon zimowy, dlatego tak ważna jest właściwa temperatura zamarzania płynu . W związku z tym, najczęściej jako medium transmitujące ciepło w instalacjach solarnych, stosuje się glikol propylenowy – jego odpowiednie stężenie jest gwarantem wytrzymałość instalacji na niskie temperatury. Mrozoodporność płynów solarnych dostępnych na rynku waha się między -25 a -40 stopni Celsjusza.
Według specjalistów płyn solarny na bazie glikolu trzeba wymienić najczęściej po pierwszym roku eksploatacji, zaś kolejne wymiany zalecane są co 5 lat.
Kolektor BRAAS SOLAR TCA2
To produkt szczególnie polecany na ekstremalne warunki pogodowe, dzięki wykorzystaniu bezodpryskowego szkła solarnego w kolektorze. Jeśli nosisz się z zamiarem zainstalowania solarów w nadchodzącym sezonie, warto zapoznać się z tym modelem. Ich cechą charakterystyczną jest niezwykle wysoka moc i wydajność a także, co nie jest bez znaczenia, atrakcyjny i estetyczny wygląd.
Pozostałe zalety BRAAS SOLAR TCA2:
• Wytrzymała, pełna powłoka absorbera TiNOX (absorber całkowicie miedziany Cu/Cu),
• Najwyższej jakości powłoka ochronna obudowy kolektora solarnego,
• Możliwość montażu na dachu, w dachu, oraz wolnostojącego,
• Montaż kolektora słonecznego w poziomie jak i pionie,
• Specjalne otwory zapewniające efektywną wentylację kolektora,
• Izolacja cieplna zarówno na ściance tylnej jak i ściankach bocznych,
• 10 letnia gwarancja,
• Nieskomplikowany montaż.
Dodatkowo dostępne są akcesoria montażowe kolektora dla dachów każdego typu, wizualnie dopasowane do dachówek.
Wymiary długość x szerokość x wysokość | 1985 x 1045 x 93 mm |
Powierzchnia brutto | 2,08 m2 |
Powierzchnia absorbera | 1,91 m2 |
Przyłącza | 2 x 18 mm CU |
Pojemność nośnika ciepła | 1,3 l |
Masa | 38 kg |
Pokrycie | solarne szkło bezodpryskowe |
Rama kolektora podwójna warstwa | podwójna warstwa aluminium |
Absorber | całkowicie miedziany o powłoce TiNOX o wysokiej selektywności |
Sprawność | 80% |
Minimalna roczna wydajność kolektora | > 525 kWh/m2 |
Na koniec warto podkreślić, że mrozoodporność płynu w systemach BRAAS wynosi – 40 stopni Celsjusza, co daje pewną i bezpieczną pracę podczas całej zimy.
ASZ
Oczywistym jest, że kolektor słoneczny spełnia swoją rolę, gdy jest jego powierzchnia jest wystawiona na działanie promieni słonecznych. Z tego powodu należy zadbać by zimową porą nie zalegała na nim pokrywa śniegu. Na szczęście nie ma u nas już takich ostrych i śnieżnych zim.
Zawsze myślałam, że solary są wykorzystywane tylko latem, a gdy jest śnieg to płyn trzeba z nich spuścić, ale może tak było kiedyś w kolektorach swojej roboty. W takim razie instalacja solarna zwróci się dużo szybciej niż wcześniej myślałam.