Zmiana Rozporządzenia w sprawie warunków technicznych jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie – dobra czy zła zmiana dla budownictwa drewnianego?
W maju 2024 r. (Dz. U. poz. 726 2024) opublikowana została zmiana Rozporządzenia w sprawie warunków technicznych, której celem miała być likwidacja barier dla budownictwa drewnianego w Polsce. Tymczasem jej zapisy, jak już wielokrotnie wskazywała Autorka niniejszego artykułu, w tym wspólnie ze Stowarzyszeniem EDG, likwidują bariery utrudniające rozwój budownictwa drewnianego w niewielkim stopniu, w pozostałym zakresie tworząc jedynie iluzję prowadzenia takich działań. Problem sygnalizowany był przed opublikowaniem zmiany m.in. w pismach do Ustawodawcy, jak i również w artykule „Konstrukcje drewniane a bezpieczeństwo pożarowe w zakresie NRO i klasy reakcji na ogień – fakty, wymagania, ograniczenia”, napisanym wspólnie z dr. inż. Pawłem Sulikiem (Izolacje 4_2024).
Zaczynając od pozytywnego aspektu wprowadzonych zmian – nowe zapisy § 232 oraz § 249 (dopuszczające ściany oddzielenia pożarowego oraz biegi schodowe i pochylnie z zastosowaniem konstrukcyjnych elementów drewnianych) należy uznać za krok w dobrym kierunku.
Dyskusyjny w zakresie zmian tych paragrafów jest natomiast brak jednoznacznego nakazu stosowania również elementów z drewna klejonego warstwowo wyłącznie jako czterostronnie struganych i ze sfazowanymi narożnikami. Wprowadzenie takiego nakazu jest istotne z uwagi na zapewnienie bezpieczeństwa pożarowego. Z uwagi na występowanie (niewielkiej co prawda) puli produkcji elementów z drewna klejonego warstwowo, które nie są tak wykańczane, zasadne jest jego wprowadzenie celem uniknięcia nawet nielicznych sytuacji zastosowania elementów niestruganych i bez sfazowanych narożników.
Negatywnie należy natomiast ocenić zmiany w zakresie § 216, czyli: „w § 216 w ust. 2 w pkt 3 kropkę zastępuje się średnikiem i dodaje się pkt 4 i 5 w brzmieniu:
„4) konstrukcyjnych elementów liniowych
(o dominującym jednym wymiarze), w szczególności belek i słupów, wykonanych z drewna klejonego warstwowo o każdym wymiarze przekroju poprzecznego nie mniejszym niż 14 cm, w budynku niskim (N) ZL, jeśli klasa odporności ogniowej tych elementów jest nie niższa niż R 30 i zastosowano rozwiązania ograniczające możliwość rozprzestrzeniania się pożaru między kondygnacjami;
5) konstrukcyjnych dachowych elementów
liniowych (o dominującym jednym wymiarze), wykonanych z drewna klejonego warstwowo o każdym wymiarze przekroju poprzecznego nie mniejszym niż 14 cm, w budynku niskim (N) lub średniowysokim (SW) hali sportowej lub krytego basenu, jeżeli klasa odporności ogniowej tych elementów jest nie niższa niż R 30.”;”
Zmiany te nie zmieniają w zasadzie nic w zakresie, którego dotyczą. Wyjaśniając – w Polsce obowiązuje krajowy wymóg zapewnienia nierozprzestrzeniania ognia (NRO) dla większości elementów konstrukcyjnych. Ponieważ wymóg ten nie występuje w prawodawstwie europejskim – w roku 2009 sztucznie powiązano go z klasami reakcji na ogień, wskazując, że jest zapewniony przy klasie reakcji na ogień minimum B. Oznacza to dla konstrukcji drewnianych konieczność stosowania w większości przypadków środków chemicznych podnoszących klasę reakcji na ogień.
„Uwolnienie” nowym zapisem pkt 4 od podnoszenia klasy reakcji na ogień (czyli również od stosowania środków chemicznych) elementów o minimalnym wymiarze przekroju poprzecznego 14 cm wnosi niewiele. Należy tu wskazać, że o ile elementy pierwszorzędne (np. słupy, dźwigary) mają zwykle większe wymiary przekroju poprzecznego niż 14 cm, tak elementy drugorzędne (płatwie, rygle) stosowane są bardzo często jako elementy o szerokości przekroju 12 cm.
Jeszcze gorzej sprawa wygląda w przypadku opisanym punktem 5 – czyli sali sportowych i basenów. Tu Ustawodawca dozwala na stosowanie bez zabezpieczenia środkami chemicznymi jedynie dźwigarów dachowych (o ile pkt 4 dopuszcza wykonywanie wszystkich elementów konstrukcyjnych w budynkach niskich ZL o minimalnym wymiarze przekroju 14 cm, tak pkt 5 referuje tylko do konstrukcji dachowych w budynku niskim (oraz średniowysokim) hali sportowej i basenu).
Podsumowując – brak dopuszczenia stosowania bez konieczności podnoszenia klasy reakcji na ogień konstrukcji z drewna klejonego o minimalnym wymiarze przekroju 12 cm (czyli o wymiarze popularnie stosowanym) oraz słupów w obiektach sportowych spowoduje, że nadal będzie istniała konieczność impregnacji środkami nieobojętnymi dla zdrowia i środowiska większości elementów z drewna klejonego warstwowo.
Alternatywą jest niepotrzebne ich przewymiarowywanie. Rozporządzenie WT nadal nie dopuszcza też stosowania elementów konstrukcyjnych z drewna litego bez podnoszenia klasy reakcji na ogień, a co za tym idzie – bez zabezpieczenia środkami chemicznymi.
Jaki jest więc sens likwidacji wymogu podnoszenia klasy reakcji na ogień dla wybranych, nielicznych elementów konstrukcyjnych, skoro i tak większość elementów takiej impregnacji będzie nadal wymagało? Należy też szczególną uwagę zwrócić na fakt, że w obiektach sportowych zaimpregnowane (najczęściej tanim, solnym środkiem) słupy znajdują się w zasięgu rąk użytkowników, w tym dzieci. Możliwość bezpośredniego kontaktu z solnymi impregnatami nie pozostaje bez znaczenia dla zdrowia dzieci. Czy Ustawodawca bierze to pod uwagę?
W krajach Unii Europejskiej, w których budownictwo drewniane zajmuje znacznie wyższą pozycję niż w Polsce, nie ma wymogów sztucznego podwyższania klasy reakcji na ogień drewnianych elementów konstrukcyjnych. Oznacza to m.in., że w takich obiektach nie stosuje się chemii, wymaganej do stosowania w Polsce. Dlatego, w przeciwieństwie do Polski, budownictwo drewniane w tych krajach można rzeczywiście nazwać ekologicznym. Ponieważ obecnie procedowana jest zmiana całego Rozporządzenia w sprawie warunków technicznych liczymy, że nowi decydenci naprawią wskazane wyżej błędy zawarte w obecnie wprowadzonej zmianie Rozporządzenia, a polskie budownictwo drewniane faktycznie będzie ekologiczne.
mgr inż. Ewa Ingeborga Kotwica
Komentarze