Ocena pokrycia dachowego
W numerze 03/2008 Dekarza&Cieśli przedstawiłem ocenę więźby tego dachu. Tym razem przedstawię nowatorskie podejście do sztuki dekarskiej, w roli głównej ceramiczna dachówka zakładkowa.
Błędy w wykonaniu kosza – brak klina uszczelniającego, kosz wykonano z zbyt małego pasa blachy, (w rozwinięciu 40 cm) poniższe błędy skutkują nawiewaniem śniegu pod pokrycie (fot. 1 – 2).
Zdjęcia 3 i 4 przedstawiają nieprawidłowy sposób wykonania koszy, brak klina uszczelniającego niewłaściwe zastosowanie wkrętów– dokonano sztukowania blachy koszowej, pomimo tego zabiegu kosz jest nieprawidłowy, brak przewinięcia kosza na krawędzi.
Zdjęcia 5 i 6 prezentują montaż okien wykonany niezgodnie z instrukcją producenta, foliowanie, sposób montażu na ścinkach łat, brak rynienki okapowej (fot. 7) jak również nieprawidłowe usytuowanie okna względem gradu. Błędy montażowe będą skutkować zaciekami jak również nieprawidłową obróbką okna płytami gipsowo-kartonowymi.
Kołnierze ołowiane okien i wyłazu (fot. 8) kominiarskiego posiadają zbyt mała zakładkę na pokrycie, nastąpi nawiew śniegu i przeciek.
Zdjęcia 9 do 12 obrazują liczne błędy w obróbce kominów, zastosowane rozwiązanie jest nieprawidłowe, niezgodne z wiedzą i sztuką dekarsko-blacharską, blachy wykonano, zbyt krótkie, zakłady zostały wykonanie nieprawidłowo, w miejscach styku obróbki i komina brak uszczelniacza dekarskiego.
Jak wspomniałem w poprzednim wydaniu D&C, po analizie przedstawionych zdjęć Inwestor zlecił wykonanie kosztorysu napraw konstrukcji dachu, jak również pokrycia, koszty są znaczące, ponieważ sięgają ok. 60% całej inwestycji. A miało być „tanio – szybko – solidnie„ ?? A jak wyszło – widać, czasami warto się zastanowić zanim wybierzemy „taniego” wykonawcę.
Opole, luty 2008.
Opracował inż. Dariusz Nowicki
Egzaminator Izby Rzemieślniczej
Na błędach człowiek uczy się i widzi jak inni je popełniają i co zrobić, aby ich nie popełnić. Niestety nie wszyscy fachowcy są tak przeszkoleni. Może czasami to brak wiedzy, narzędzi lub po prostu szybko i tanio. Najlepiej jakby usługa zawierała specyfikację jak ma być wykonana usługa, aby po wykonaniu można było ją sprawdzić czy zgadza się ze specyfikacją.
Takie błędy przeważnie są wynikiem niekompetencji dekarzy.chcemy zaoszczędzić,wybieramy takiego,który mniej sobie policzy za swoją robotę,a potem tracimy więcej bo trzeba po partaczu poprawić.