Ofensywa SsangYonga
Na tegorocznym Salonie Motoryzacyjnym w Genewie SsangYong zaprezentuje wersję cabrio konceptu XIV-1, pokazanego po raz pierwszy na Targach we Frankfurcie. Ciekawe, czy któryś z tych modeli ma szansę trafić do produkcji seryjnej i pojawić się na ulicach?
Zastanawiacie się pewnie, skąd tak niecodzienna nazwa, która raczej nie ma szansy przyjąć się w szerokiej świadomości odbiorców. Otóż trzy literki – XIV – pochodzą od „eXciting user Interface Vehicle” („pojazd z ekscytującym interfejsem użytkownika”).
Nazwa ta ma zwracać zatem uwagę przede wszystkim na wnętrze pojazdu. Podobnie jak w XIV-1, sterowanie wieloma funkcjami XIV-2 także odbywa się przez łącze między smartphone’m a pojazdem. Za pomocą urządzenia, które kierowca i pasażerowie mają zwykle cały czas przy sobie można sterować systemem audio, wyświetlaczem informacyjnym na desce rozdzielczej oraz łącznością z Internetem.
XIV-2 to trzydrzwiowy SUV z segmentu B, wyposażony w miękki dach – składany i otwierany w technologii „One Touch”. W jego ofercie znajdą się silniki benzynowe i diesle o pojemności 1.6 litra, spełniającymi normy emisji spalin EURO6. Koncept XIV-2 ma długość 4166 mm, szerokość 1820 mm i wysokość 1566 mm, a rozstaw osi wynosi 2600 mm.
Na zbliżających się Targach Motoryzacyjnych w Genewie zostanie pokazana również produkcyjna wersja pickupa Actyon Sports, który już pod koniec kwietnia br. dostępny będzie w polskich Salonach SsangYong.
Sąsiad nabył właśnie Ssangyong’a, nieco wcześniejszy model ale i tak sprawia imponujące wrażenie. Wnętrze bogato wyposażone, potężny bagażnik, efektowny wygląd. Krótka jazda po okolicy nie wykazała żadnych usterek jeśli chodzi o zawieszenie. Jedyny minus który pojawił się do tej pory to bardzo złożony problem wymiany żarówki w lampi przedniej. Samodzielnie praktycznie bez szans w trasie. Ale auto prezentuje się efektownie. Jeśli więc nowe modele są lepsze od poprzednich to polecam.