Więźba dachowa

Krokwie w połączeniu z murłatą

Bardzo duży wpływ na stabilność całego dachu ma sposób oparcia krokwi na murłacie. Dotyczy to głównie najpopularniejszych konstrukcji więźb dachowych – krokwiowych i krokwiowo-jętkowych.

Krokwie należą do najistotniejszych belek konstrukcyjnych każdej drewnianej więźby dachowej – muszą dźwigać ciężar pokrycia dachowego i śniegu oraz przeciwstawiać się parciu i ssaniu wiatru. Dwie krokwie łączy się ze sobą u góry na nakładkę lub mocuje do belki kalenicowej, a ich dolne końce opiera się na murłatach, czyli drewnianych belkach bądź krawędziakach układanych na stropie lub ścianach kolankowych, za pośrednictwem których obciążenia przekazywane są z dachu na ściany zewnętrzne. Solidność mocowania krokwi do murłat w dużym stopniu wpływa na bezpieczeństwo dachu. Jeśli połączenie to nie jest wykonane właściwie, to krokwie mogą się rozjechać pod ciężarem więźby dachowej. W więźbach krokwiowo-jętkowych spowoduje to ponadto to, że jętka będzie rozciągana zamiast ściskana, co ma wpływ na nośność dachu.

Liczba połączeń oczywiście odpowiada liczbie krokwi, dlatego jeśli przyjmiemy zły sposób łączenia, to będzie on powtarzany wielokrotnie. Poprawność takiego połączenia zależy zarówno od jakości wykonania, jak i od uprzedniego właściwego doboru jego wymiarów.

Rodzaje połączeń krokwi z murłatą

W konstrukcjach ciesielskich występują różne rozwiązania połączenia krokwi z murłatą. Zależą one od stanu wiedzy i doświadczenia cieśli oraz narzędzi, którymi dysponują. Obecnie połączenie krokwi z murłatami wykonuje się na jeden z poniższych sposobów.

Zacios (1a) to obecnie jedna z podstawowych obróbek stosowanych w ciesielstwie, która wyparła niestety stosowane wcześniej bardzo dobre połączenia – zamek kurpiowski i galicyjski. Połączenie krokwi z murłatą za pomocą zaciosu jest skuteczne i zdecydowanie mniej pracochłonne niż te tradycyjne. Zacios jest odmianą wrębu, którego płaszczyzny ustawione są pod kątem 90 stopni. Wykonuje się go tylko na krokwiach, a głębokość wycięcia nie powinna przekraczać 1/4-1/3 wysokości ich przekroju. Połączenie za pomocą zaciosu wymaga zastosowania dodatkowego łącznika w postaci wkrętów konstrukcyjnych lub gwoździ.

Wykonanie połączenia na zacios

Wszystkie połączenia ciesielskie muszą być wykonywane bardzo dokładnie. Osiągnięcie odpowiedniej jakości znacznie ułatwiają właściwe przyrządy i narzędzia. To warsztat przesądza o jakości usług firmy ciesielskiej – dobrego rzemieślnika nie stać na amatorskie narzędzia.

Pierwszy etap prac ciesielskich to odwiązanie, czyli wyznaczenie elementów konstrukcji więźby na podstawie rzutów i przekrojów. Wiele firm ciesielskich korzysta z przeznaczonego specjalnie dla nich oprogramowania.

Kolejnym krokiem jest trasowanie elementów więźby, do czego przydatny jest kątomierz ciesielski. Przy trasowaniu obróbek takich jak zacios, cieśla posługuje się nie głębokością zaciosu, lecz tym, co znajduje się nad nim, czyli nadzaciosem. Nadzacios może być mierzony według linii pionu (LO) lub prostopadle do krawędzi krokwi (RO). Posługiwanie się nadzaciosem jest konieczne ze względu na:
• bezpieczeństwo konstrukcji – projektant analizując konstrukcję więźby dachowej musi w obliczeniach uwzględnić osłabienie przekroju krokwi przez wycięcia i określić minimalną wysokość przekroju elementu. Nie wystarczy zalecenie wykonania zgodnie ze sztuką ciesielską – potrzebne jest podanie dokładnych wymiarów.
• jakość wykonania prac ciesielskich pod kątem układania pokrycia – górna powierzchnia krokwi, do których mocowany jest ruszt z kontrłat i łat, czyli od strony pokrycia, powinna tworzyć idealnie równą płaszczyznę. Drewno to świetny materiał, lecz wykonane z niego elementy często odbiegają od idealnych wymiarów. Odmierzanie wielkości nadzaciosu od górnej krawędzi krokwi, zapewnia uzyskanie równej płaszczyzny utworzonej przez powierzchnię krokwi.

Zacios można wykonać różnego rodzaju narzędziami. Najlepszym rozwiązaniem jest zastosowanie frezarki siodłowej – specjalnie do tego przeznaczonej maszyny, dzięki której można prowadzić prace pakietowo. Po ułożeniu na koziołkach od kilku do kilkunastu krokwi, nacina się je, prowadząc frezarkę wzdłuż specjalnej prowadnicy. Wycięcie jest jednakowe dla wszystkich krokwi, a jakość wykonania – idealna. Głowica frezująca gwarantuje płaszczyznom zaciosu prostopadłość.

Montaż połączenia na zacios

Krokwie z wykonanym zaciosem opierane są na murłatach, a płaszczyzny zaciosu powinny idealnie przylegać do płaszczyzn murłat. Jedynie przy pionowych krawędziach dopuszcza się powstanie małej 2-3 milimetrowej szczeliny.

Następnie krokwie i murłaty łączy się za pomocą krokwiaka (gwoździa) lub wkrętów konstrukcyjnych. Krokwiak jest dużo tańszy niż wkręty, które jednak zapewniają znacznie lepsze mocowanie elementów dzięki “dociągnięciu” każdej krokwi do murłaty.

4.7/5 - (19 votes)

Data publikacji: 27 października, 2014

Autor:

4.7/5 - (19 votes)


Komentarze


Udostępnij artykuł

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Podobne artykuły