Pokrycia Dachowe Nortman – usługi dekarskie i hurtownia pokryć dachowych z regionu Leszczyńskiego

Firma Pokrycia Dachowe Nortman założona przez Roberta Nortmana, działa na styku Wielkopolski, Lubuskiego i Dolnego Śląska już od ponad 30 lat. Rozwój firmy przebiegał równolegle z rozwojem całej branży, jednak od strony nacisku kładzionego na jakość świadczonych usług, zaplecza technologicznego i kwalifikacji zespołu, firma wyróżnia się na tle konkurencji.

Najważniejsze informacje o firmie i krótki zarys jej historii

Firma Pokrycia Dachowe Robert Nortman istnieje na rynku już od 1988 roku, a jej siedziba znajduje się w Święciechowie koło Leszna. Założyciel firmy od samego początku stawiał na jakość wykonywanych pokryć dachowych oraz rozwój zawodowy zatrudnionych fachowców. Dlatego to właśnie oni są najistotniejszym kapitałem firmy: ich wiedza, doświadczenie i umiejętności tworzą jej markę. Początkowo domeną młodej firmy były drobne usługi blacharsko-dekarskie, jednak po dekadzie zrównoważonego wzrostu nastąpił duży skok rozwojowy firmy, która wkroczyła na ogólnopolski rynek budowlany w segmencie wykonawstwa i sprzedaży pokryć dachowych z ceramicznymi na czele. I mowa tu nie o drobnych, lecz już średnich i dużych projektach w skali całego kraju, takich jak zlecenia dotyczące obiektów użyteczności publicznej czy też zabytków, w tym takich o wysokim prestiżu. Do tego nagłego przejścia do ligi poważnych graczy przyczyniła się również nowo otwarta hurtownia pokryć dachowych oraz ciągłe inwestycje w sprzęt, taki jak m.in. wciągarki i sprzęt rozładunkowy oraz oczywiście transportowy. Ciekawie o początkach firmy, jej rozwoju, zapleczu sprzętowym i planach na przyszłość opowiada sam właściciel firmy, który zgodził się udzielić naszej redakcji krótkiego wywiadu.

Czy może Pan opowiedzieć naszym czytelnikom o samych początkach działalności, o genezie pomysłu na właśnie taką, a nie inną branżę?
Oczywiście. Wszystko działo się w zasadzie naturalnie i wcale nie zaczęło się w 1988 roku lecz wcześniej, kiedy to przez kilka lat uczyłem się zawodu w firmie mojego wujka. To tam zdobyłem odpowiednią wiedzę i umiejętności. Jednak do rozpoczęcia działalności w branży pokryć dachowych skłoniły mnie przede wszystkim tradycje rodzinne, ponieważ ten zawód wykonywał mój dziadek, ojciec oraz kilku wujków – wszyscy w ramach własnych biznesów. A poza tym pchała mnie chęć rozwoju i osiągnięcia sukcesu zawodowego.
Od samego początku, czyli od 1988 roku zajmowałem się wykonywaniem pokryć dachowych w zgranym i stabilnym zespole. Do dzisiaj nic się nie zmieniło – wciąż wykonuję tę samą pracę i towarzyszą mi w niej osoby, które rozpoczęły swoją karierę zawodową w mojej firmie. A wracając do rozwoju firmy: po drodze, przez te ponad trzydzieści lat, musiałem podjąć kilka kluczowych decyzji, które jak się okazało były właściwe i przyspieszyły rozwój firmy oraz wzmocniły jej stabilną pozycje na rynku.

A czy mógłby Pan rozwinąć wątek wspomnianych kluczowych decyzji?
Pierwsza to koniec lat 90-tych, kiedy to poszerzyłem ofertę usługową o handel pokryciami dachowymi czołowych producentów pokryć i akcesoriów dachowych. Zaraz potem, mniej więcej od roku 2000 otwarłem się na wykonawstwo robót dekarsko blacharskich na terenie całego kraju, a ostatnia kluczowa decyzja to przeniesienie firmy w 2008 roku do nowej siedziby w Święciechowie przy ul. Leszczyńskiej 54.

Zakres usług oferowanych przez Pokrycia Dachowe Nortman

Firma prowadzona przez pana Roberta Nortmana ma szeroką ofertę na polu usług dekarskich, którą da się ująć w kilku czytelnych punktach:

• pomiar, kosztorys i doradztwo w zakresie materiałów i technik,
• krycie dachów dachówką ceramiczną, blachą na rąbek, blachodachówką, blachą trapezową oraz papą termozgrzewalną i gontem bitumicznym,
• obróbki blacharskie,
• montaż rynien stalowych, miedzianych i PCV oraz montaż okien dachowych.

Do listy usług oferowanych przez firmę trzeba jeszcze dodać hurtową sprzedaż pokryć dachowych, ze szczególnym naciskiem na kilka rodzajów dachówek, okna i systemy rynnowe, papy i gonty, folie izolacyjne i dachowe, płyty włókno-cementowe, cegły i pustaki, systemy kominowe, drewno w szerokim zakresie oraz wiele innego asortymentu. Prowadzenie hurtowej sprzedaży wyżej wymienionych i wielu innych grup produktowych zaowocowało ścisłą współpracą firmy z takimi znanymi markami, jak m.in. CREATON, WIENERBERGER, RUUKI, BALEX METAL, VELUX i wiele innych. Szeroki zakres usług oraz jakość oferowanych prac i produktów zaowocowały ciekawymi realizacjami, o które zapytaliśmy Pana Roberta.

Czy może Pan pochwalić się takimi realizacjami, z których jest Pan szczególnie dumny?
Do tych najciekawszych realizacji, o których chętnie mówimy, zaliczyć trzeba na pewno dach budynku Kordegardy w kompleksie Pałacu Wilanowskiego w Warszawie, dach budynku Urzędu Miasta w Szczecinie, dach budynku Pałacu Opatów w kompleksie Muzeum Narodowego w Gdańsku, czy też dach budynku Rektoratu Politechniki Łódzkiej (dawna willa R. Richtera) w Łodzi przy ul. Skorupki. Wszystkie były wymagające i ze wszystkich jesteśmy bardzo dumni.

Zaplecze sprzętowe w firmie

Czy może Pan powiedzieć nam coś o zapleczu maszynowym w pana firmie?
Naturalnie. Od początku działalności stawiałem na dobre wyposażenie pracowników w potrzebne narzędzia i urządzenia. Jest to głównie sprzęt transportowy i rozładunkowy oraz oczywiście wciągarki dekarskie rożnych typów i wielkości. W zasadzie wciągarki towarzyszyły nam na każdej budowie od samego początku, do czasu zakupu żurawia Klaas K23-33 TSR z niezbędnym osprzętem w firmie Lift Polska z Namysłowa, co nastąpiło w 2018 roku. Bezpośrednim bodźcem do zakupu tego sprzętu były trudności w obsłudze jednego z remontów dachu, który wymagał zastosowania środka transportu pionowego na dużą wysokość z miejsca niedostępnego dla normalnych dźwigów o dużych gabarytach. Żuraw Klaas 23-33 TSR wypełnił swoje zadanie znakomicie i dzisiaj nie wyobrażam sobie – ja oraz moi pracownicy – codziennej pracy bez takiego sprzętu. Dzięki zakupowi żurawia zyskałem oszczędności w czasie pracy, pracownicy tracą mniej sił na niepotrzebne czynności związane z dostarczeniem materiałów na dach, a ich praca jest bezpieczniejsza. Zauważyłem też, że odkąd firma posiada profesjonalny sprzęt w postaci żurawia ciesielsko-dekarskiego, jest dużo lepiej postrzegana przez klientów, a jej renoma gwałtownie podskoczyła.

Najbliższa przyszłość firmy Pokrycia Dachowe Nortman

Na koniec chciałbym Pana prosić o zdradzenie planów rozwojowych firmy – na pewno jakieś są.
Zdecydowanie tak! W najbliższym czasie planuję zakup nowoczesnego żurawia K 400 marki Klaas, wyposażonego w napęd hybrydowy – czyli elektryczno-spalinowy, który pozwoli na ciche wykonywanie robót w miejscach, gdzie praca silnika spalinowego jest zbyt uciążliwa. Jest to stale powracający problem przy realizacjach na dachach szpitali, szkół, czy urzędów. Przejście na elektryczne zasilanie dużego żurawia umożliwi nam skuteczne konkurowanie o zlecenia na tego typu obiektach i wykonywanie prac w sposób jak najmniej dokuczliwy dla najbliższego otoczenia.

Redakcja: Dziękuję bardzo za rozmowę.
Robert Nortman: Ja również.